Witam,
wczoraj sprobowalem pracy kotla w trybie Fuzzy. Niestety nawet regulujac nadmuch FL wszystko padlo, piec zgasl. Stoperem mierzylem i podczas pracy w tym tybie czas podawania ok 11s, przerwa w podawaniu 35s. Temperatura zadana 60stopni. W przeciagu dwoch godzin niestety wszystko sie wylaczylo mimo ze probowalem regulowac nadmuch. Wrocilem do ustawien recznych po ponownym rozpaleniu. Ustawilem sile nadmuchu na 40%, czas podawania 10s, czas przerwy na 130s. Wszystko dobrze spala, zostaje sam popiol ale temperatura nie chce podskoczyc powyzej 41stopni. Przy tej temperaturze nawet pompa sie nie uruchamia.
Nadal bardzo prosze o pomoc.