Skocz do zawartości

assanti

Forumowicz
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez assanti

  1. W domu są dwa kominy ale jeden niedostępny dla mnie ze względu na położenie mieszkania.Kocioł zamontowany w pomieszczeniu specjalnie wyizolowanym dla niego z kratką wentylacyjną.Wyczystka jedna u mnie w mieszkaniu (nowa betonowa).Komin jednokanałowy.
  2. Dzięki za odpowiedzi. Czujnik czadu posiadam.Co do wspólnego pieca dla wszystkich to odpada - brak komunikacji sąsiedzkiej i przyjaznych stosunków. Sprowadzę kominiarza - niech się wypowie czy ewentualnie mój piec nie wymorduje połowę nacji. Pozdrawiam.Anna
  3. Bojler jest normalnie podłączony ale zawory pozamykane do niego bo nie skończyłam podłączać wody do łazienki w starym mieszkaniu.Pokrótce: mam obok siebie dwa mieszkania i chcę podłączyć je pod jeden licznik z nowego mieszkania gdzie jest piec.Mam nadzieję że dobrze wytłumaczyłam.
  4. Do komina podłączone są jeszcze 2 rodziny.Tylko ja mam piec co jako jedyna na parterze.U góry sąsiedzi mają kominek a drudzy zwykłą kozę. Przeróbki całego komina nie wchodzą w grę.Musiałabym budować go od podstaw a dopiero wyremontowałam całe mieszkanie. No i brak kasy. Zwróciłam uwagę że jak wszyscy palą jednocześnie to u mnie jest ok.Możliwe?
  5. Dzięki Mac za odpowiedź. Cug jest bez zarzutu.Komin o wymiarach dla Świętego Mikołaja. Palę tradycyjnie podkładając po trochę to temp czasami podskoczy nawet do 90 st. więc muszę pilnować. Czy wpływ może mieć nie podłączony jeszcze bojler z wodą?Tzn jest podłączony ale zasilanie odcięte ze względu na nowe przyłącze wody ciepłej. Anna
  6. Stare wymiary paleniska 20,5 x 21,5 - cegła szamotowa 3 cm. Nie mam siły... Ostatnio spróbowałam metody zasypowej dałam więcej drzewa i paliło się ekstra. Wczoraj zrobiłam tak samo i dupa... temp max.30 st. do tego kopcił piec (może to ciśnienie bo do tej pory cug był idealny). Nadal czasami potrafi się woda zagotować. Mac pomóż....
  7. Następny problem.... Nie mogę rozbujać pieca. Tzn palę tak jak mi poradziliście węgiel na to drzewo temp. nie przekracza 30 st.?????? Pamiętajcie że pomniejszyłam palenisko.Zasypałam prawie cały piec...????? UMRĘ W MROZY....
  8. Dzięki chłopaki. Palenisko zmniejszone Mac65 wg twojego schematu nr.2.Czekam aż wyschnie i będę testować.Czy te odpowietrzniki muszą być zainstalowane przy każdym grzejniku czy tylko przy ostatnim? Hermogenes - grzejniki są non stop odpowietrzane przed każdym paleniem. Pozdrawiam.
  9. Dzięki będę zmniejszała palenisko. Wczoraj paliłam drzewem i też temp. podskoczyła do 80 a jak próbowałam ją zbić to dziwne ale nawet przy prawie wygaszonym piecu temp pokazywała 80.Myślałam że termometr zawiesił się ale rurki przy piecu były bardzo gorące.Wszystkie kaloryfery grzały oprócz 2 ostatnich.Dziwne.....
  10. Witam ponownie Jednak szlag trafił moją dziecięcą radość... Niestety nie mogę ładować za dużo..... Jak zmniejszyć moc tego pieca??? Przyjdą mrozy i nie będę mogła ruszyć się z domu bo będę musiała pilnować pieca.Po raz drugi proszę o pomoc.
  11. Witam. Pochwaliłam się już wszystkim i proszę sobie wyobrazić dostaję cały czas pozytywne informacje o tej metodzie. Nie za bardzo znam się na budowie c.o. ale bardzo chciałabym zgłębić jej tajniki :) . Odnośnie tego zawirowywacza - przez niego strasznie kopciło się z pieca. Mam zaryzykować i zainstalować go z powrotem? Zwróciłam również uwagę że na piecu nie osadza się czarna sadza lecz biały osad. :blink: Wczoraj załadowałam pół pieca opału i przy pozamykanych drzwiczkach temp podskoczyła do 60 st i niewiem czy rosłaby nadal bo się wystraszyłam i zaczełam ją zbijać.Zauważyłam że te drzwiczki (PP?) nie domykają sie na styk (przy luźnym łańcuszku).Czy to też może mieć wpływ czy raczej to iż załadowałam prawie cały piec? Pozdrawiam.Anna
  12. Co to znaczy że zmniejszyłam sprawnośc??? Raz mi takie zarzuty postawiono :D . Ale poważnie to bardzo ale to bardzo serdecznie dziękuję za podpowiedzi.Rozpaliłam od góry i jest super. Posłuchałam rady i zasypałam tylko węglarkę ale pali się cudnie.Temp na miarowniku 50st i na piecu 50st. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam. :)
  13. O Boże.Jeżeli piec jest górnego spalania to chyba niepotrzebnie wywaliłam tą "drabinkę". :blink:
  14. O ja... Mam nadzieję że dobrze wytłumaczę...Rury są w ścianie biegną dołem :) Zasilanie dolne - grzejników.
  15. 1. Zbudowana z pex-a 20mm. 2.Nie rozumiem. Dopływ powietrza jest od dołu regulowany miarownikiem.Gdy przymykam czopuch temp jeszcze bardziej zasuwa.Drzwiczki pozamykane.
  16. Tak to ten piec. Jak w nim palę?Chyba standardowo.Nakładam trochę kartonów gazet drzewa i podpalam od dołu. Jak się drzewo porządnie rozpali to wrzucam węgla - od góry.
  17. Witam serdecznie i proszę o pomoc. Mam nadzieję że opiszę problem w miarę zrozumiale. Kupiłam piec Płomyk (okazja) 15kw na mieszkanie 70 m2.Po zainstalowaniu okazało się że strasznie kopci to wyciągneliśmy z bratem z tyłu taką trzystopniową drabinkę (niewiem czy jest potrzebna) ale o dziwo piec przestał kopcić i ma super cug. Ale problem jest w tym że dosłownie codziennie przy rozpalaniu muszę dopuścić wodę do obiegu i latać odpowietrzać grzejniki łącznie z pompką. Nie mogę pieca zasypać na full bo temp rośnie jak walnięta i dokładam co godz po szufelce.Szlag mnie już jasny trafia. Gwoli ścisłości piec ma zamontowaną pompkę przed obiegiem nie mam dmuchawy bo komin wielgachny i cug super ( bez tej drabinki).Pomimo ustawienia na piecu temp. 40 st to piec dochodzi nawet do 60 st a 2x już było 95 st. Mam dosyć pilnowania pieca i latania do niego.Pomóżcie dobrzy ludzie!!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.