Zerknij jaki masz serwis w okolicy i taki kociol kup. NIe daj sie namowic na produkt gdzie nie masz pod reka serwisu, a jak mieszkasz gdzies na wiosce gdzie nie masz duzego miasta i co najmniej dwóch sewrisów to juz w ogole zapomnij o takim kotle.
Ja dalem sie namowic przez tutejszego forumowego kolege i mam wolfa, super, hiper kociol, ale jak zlapal błąd i nie chcial wystartowac to zaden lokalny serwis (a dzwonilem do trzech) nie chcial w ogole podjechac zobaczyc co sie stalo. Czekalem parę dni na serwis Wolfa bo mieli nawał pracy. I to było jak w Monthy Pythonie, kiedy moze wystapic usterka? No oczywiscie w świeta, dwa dni przed wigilią, mróz, goście zaproszeni, a w domu pizgało. Dzieci marudziły, żona marudziła, goście marudzili, nawet kot narzekał.
Teraz wziałbym Termeta, co z tego ze nie jest moze szczytem techniki, nie ma super sterowania ale naprawi go kazdy wiejski serwisant.
No i na 2+4 to baniak cieplej wody z 300l minimum musisz dac.