WItam wszystkich forumowiczow a szczegolnie uzytkownikow pieca BAWARIA-SEKO. Piec nabylem w styczniu tego roku po dosc okazyjnej cenie 5350 zł.Piec zostal uruchomiony na poczatku czerwca.Piec posiada sterownik ST-37, instalacja posiada zawor 4-drogowy, dodatkowo nabylem sterownik zaworu mieszajacego ST-431 z czujnikiem pogodowym oraz regulator pokojowy ST-298.Jak narazie piec dziala w trybie podgrzewania wody w trybie pracy priorytet bojler.Sprawdza sie dosc dobrze.Dodatkowo w instalacji dzialaja dwie pompki na dom Grundfos ALPH 2 25-60 oraz na bojler Wilo Yonos Pico 25 1/4.
Ogolnie nacpane wszystkiego caly koszt instalacji wyszedl 10300zł.
Niestety po 4 miesiacach grzania wody postanowilem wyprobowac ogrzewanie ustawilem tryb pracy na pompy rownolegle pogrzal okolo 5 godzin i zonk retora sie zaciela (niby slabej jakosci zeliwo) spuchł ten krecący sie wkład w srodku i niestety wyrwal zeby z zebatki napedzajacej tej przy retorze w piecu.telefon do serwisu 48 godzin i przybyli. Okolo 2 godzin roboty troche ciecia, spawania i po robocie wymienili na nowszy model teraz sie obraca calosc.
Oczywiscie pogadalem z panami monterami (bardzo mili i dosc rzeczowi) poradzili mi jak ustawic piec:
Czas podawania 14 sek (mam obserwowac w razie czego moze sie uda zejsc nawet do 10sek).
Przerwa podawania 50 sek
Nadmuch 1 i przerwa około 1cm otwarcie.
Histereza CO i CWU na 2
Przerwa w podawaniu 20 min i nadmuch 10 sek.
Niestety na grzanie wody sie jako tako sprawdzalo ale jak przeszedlem na ogrzewanie domu tragedia eko-groszek spiekal sie niemilosiernie tyle co podał tyle oddał. Ale temperature trzymał i spalał dosc oszczednie.
Według zalecen pana serwisanta przerwe w podawaniu zostawiłem w spokoju,a zaczalem regulowac czas podawania i z 14 sek zszedłem na 6 sek nadmuch na 2 otwarty do połowy.
Teraz faktycznie jest popiół i kopczyk.
Wegiel jaki uzywam to eko groszek z JULIANA.
Oglnie caly czas eksperymentuje z ustawieniami jesli macie jakies pytania badz sugestie jestem otwarty.