arthi, niecałe 60kg to spalał przy -26c i wtedy w domu było najmniej 21,5c.Tekstu pisanego nierozumiesz?Chcesz zeby teraz altor tematu dom zaczoł ocieplac?Jemu jest zimno i chce jakiejs porady a ty zamiast napisac mu cos rozsadnego wdajesz sie w dyskusje zemna.Po drugie nie napisałem ze styropian i inne bajery sa niepotrzebne tylko chodzi oto ze on teraz tego nie bedzie robił, jest gudzien i nikt teraz nie bedzie rozbierał instalacji ani kleił styropianu.Po trzecie powierzchnia jego domu ma sie nijak do mojego a spalanie mam mniejsze niz on.Idac dalej tym tropem to przy -25 bedzie spalał 100kg i wtedy ty tez powiesz :noco zrobic,tak musi byc.Troche pokory i samokrytycyzmu,nie jestes nieomylny.Nie jestem z Zielonej Góry