Skocz do zawartości

ArekKafarek

Stały forumowicz
  • Postów

    191
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ArekKafarek

  1. Już Ci mówię jak ja wymontować . Jak masz jakiś sztywny pręt gładki o srednicy ok 2-3 mm to zagnij go tak jakbyś zrobił malutki haczyk. Włóż haczyk w otwór którym idzie powietrze w płytce i i spróbuj lekko odginać w lewo i prawo bu ja zruszyć i wychodzi . A jak nie to delikatnie obstukaj haczykiem , którego dostałeś wraz z piecem by ja zruszyć . Co do temp na powrocie to albo masz termometr wstawiony tuż przy wlocie do pieca albo dodatkowo naszpikowany elektronika . U mnie np podłogówka wychodzi z temp.30 st za zaworem 4d, a ma 26 st przed zaworem 4d. Jesli masz zawór 4 d lub 3d i nie jest rozkręcony na maksa czyli w skali 10 /10 to juz masz ochrone przed powstawaniem punktem rosy z piecu. A najprościej mówiąc. Jak otwierasz piec i jest w srodku suchy i nie ma takiej smoły tzn ze jest dogrzany i nie palisz mokrym opałem .
  2. Witam kolegów . Właśnie zmodyfikowałem uszczelnienie podajnika tak by cicho chodził i nie kurzyło . Już opisuje co takiego zrobiłem . Stare uszczelnienia o profilu kwadratowym 16 x 16 mm góra i dół oraz dwa uszczelnienia pionowe 12x12 mm wyjmujemy . Montujemy zwykły sznur szczeliwo szklane przykładowe zdjęcie http://allegro.pl/szczeliwo-sznur-uszczelniajacy-do-kotlow-12x12-i3823307983.html 2 uszczelnienia o wymiarach 12 x 12 mm i długość 50 mm nasączamy oba obie strony olejem by szuflada nie piszczała przeraźliwie i wkładamy w miejsca do tego przeznaczone . Te grubsze uszczelnienia zastępujemy mniejszymi o profilu 12x12 mm i długość taka jaka jest pierwotnych uszczelniaczy mają ok 170 mm Wkładamy w miejsca gdie były i dodatkowo uszczelniamy taśmą dylatacyjną do mixokretu , która na pewno każdemu z nas została bo wylewaniu podłóg . Taśma ma ok 5mm grubości . Następnie dociskamy płaskownikiem skręcamy śrubami. Podajnik jest szczelny , nie kurzy i nie skrzypi pod czas pracy :D To jest to co chciałem !!!
  3. Kolego nikt z nas nie jest w stanie perfekcyjnie ustawić piec lub nie jest ekspertem w dziedzinie spalania paliwa stałego . Także jak nie masz duzego zużycia opału i jesteś w miare zadowolony to lekkie ustawienia to tylko kosmetyka w dostrojeniu parametrów
  4. Kolego nie ma innego rozwiazania jak wygaszenie i wyjecie , udrożnienie otworów. Ja to robie w ten sposób ze mam piec w budynku gospodarczym i tam jest stara kuchnia węglowa. Wyciagam żar na całej długości płytki wrzucam do kuchni weglowej , tam sie to tli , nastepmnie czyszcze te dzurki haczykiem nastepnie wyjmuje ten tlacy sie opał z kuchni . wrzucam na paleniski w trybie ręczym rozbucham go i przerzucam na tryb automatyczny i zgłowy. Ty możesz to zrobic tak ze w metalowe wiaderko tylko z grubszej blachy badz ten pojemnik co masz na popiół który był w komplecie z piecem.Otworki zatykaja się pod czas podawania opału w potrzymaniu i jak sie opał spieka
  5. Witam Kolego trochę zadziwił mnie Twój przypadek , gdyż masz zrobione wszystko książkowo , jesli chodzi o instalację . Dziwi mnie ze aż tyle opału Ci pobiera. Nie dawno miałem podobny przypadek ale trzeba było tylko skręcic troche zawór 4d tak by temp. na podłogówke szła ok 30 st i na piecu też mam ustawione podłogówke w granicach 28-33 st . Moje zuzycie spadło z 35-40 na 17-20 kg miału 22 Mj. A dużo masz zaru na palenisku ?tzn o to cz3e jest gruba warstawa tak ok 10 cm i w górę ?Paliłeś innym opałem?
  6. Witam wszystkich. Życzę wszystkim forumowiczom i forumowiczkom, w roku 2014 sukcesów zawodowych jak i osobistych , oraz spełnienia marzeń, na co dziennie ciepłych dni w gronie rodzinnym jak i wystrzałowego i szalonego karnawału. Życzy Arek z rodziną :D
  7. Jak masz za gorąco to skręć zawór 3d lub 4d z zależności co masz i wydłuż czas podawania to nie będziesz miał dżungli w domu. To jest najprostszy myk jaki można zrobić , albo wyłacz go na pół dnia. Żar powinien być jeszcze więc nie bedzie problemu z jego rozpaleniam
  8. Dobry szpenio jesteś. U mnie jak narazie działa te ustawienia 13 sek już prawie miasiac. zazwyczaj wystarczy pokręciś wentylatorem ( dokładnie to sie nazywa przewietrznik ) w prawo i szuflada się cofa. Pamiętajmy by najpierw wyłaczyc piec z prądu :-)
  9. Tak to jest ta sruba z kabelkiem . Ile może kosztowac to nie wiem .Zadzwoń do SASa i się zapytaj . Jak wejdziesz w menu serwisowe i tam jest zab.halotronu i podaje się w sekundach i min . to ustawiaj co 1 sek aż będzie dobrze pracowała szuflada bez alarmu hallotronu, a na początek delikatnie wyczyść tą srubę z gwintem tzn tą główke i ta blaszkę do której ta sróba dochodzi. Ma być ok 5mm przerwy
  10. Kolego czy na pewno masz sas eco? Bo podajesz te czasy jakbyś podawał dla pieca z podajnikiem śrubowym . Nikt w tłokowcu nie podaje ile trwa cały cykl podawania ( trwa to ok 12-13 sek.)Tylko podajemy czas przerwy podawania między nastepnym ruchem tłoka
  11. O tym to pomyslałem dopiero jak juz naprawiłem . Teraz jak by coś zblokowało to silnikiem trzeba pokręcić tym wirnikiem w lewo i po temacie.
  12. Wyjąłem opał , poluzowałem te dwie śruby co sie ustawia szczeline w podajniku cofnołem szufladę wyjąłem zawleczke , sręciłem z powrotem i zaczoł się problem hallotron zaczął szwankować i zaczeły się schody. Panika itd. ale zajęła mi ta zagwozdka ok godz. aż wszystko przetestowałem co tylko jest w programie naszych pieców ale serwis przysłał mi nowy hallotron bo mam jeszcze gwarancję .NIe zakładałem bo jak narazie chodzi
  13. A zapomniałem , mam nowinke dla wszystkich jakby się komuś hallotron zepsuł. Jest taka funkcja w menu serwisowym i wpisuje sie kod 5162 i wchodzimy w zakładkę "zabezpieczenie hallotronu " i tam jest podany czas w min, jak i sek. Trzeba wpisać ( w moim przypadku ) 13 sekund i nawet jak hallotron jest uszkodzony to piec funkcjonuje dalej . A odkryłem to jak tydzień temu w poniedziałek równo o 6.00 rano zabrzmiał dzwięk alarmu w całym domu. W podajniku znalazła się duża zawleczka z drutu fi 2mm. i hallotron padł . Nawet serwisanci nie wiedzieli o takiej metodzie jak obejść hallotron manualnie :-) Te 13 sek to jest pełen ruch szuflady. Od startu do podania i zatrzymania sie przy czujniku hallotronu.
  14. Wojtek tych paneli ceramicznych używa sie do spalania pelletu. Ja ich nie zakładam bo nie palę pelletem tylko miałem . A mam te panele bo dostałem je wraz z zakupem pieca.
  15. Jak znajdę gdzieś te 3 płytki to pstrykne fotę . A gdzie wy kupiliście ten miał ze jest tak idealnie uziarniony?
  16. Kolego na ceramiczny wkład tzn 3 sztuki jest tylko jedno miejsce nad paleniskiem masz po obu stronach takie płaskowniki i własnie w te płaskowniki wsuwasz wkłady ceramiczne
  17. Koleżanko napisz czym palisz w piecu? ekogroszkiem czy miałem ? Temperaturę kotła masz za niska min to 55'C a optymalna to 60 st przerwa podtrzymania- 45 minut wentylator w podtrzymaniu czas pracy 15 sek czas przerwy 20 min histereza 2 st temp zad CO 60 st podłogówka 30 st Powinno być dobrze
  18. Cześć Wojtek . Powiem tak nic nie robiłem , sam sie uszczelnił , kurzyło kurzyło i przestało :-) A co do jakości opału w naszych składach czy marketach to wygląda następująco: jakość idzie z ceną
  19. Wyślij mi link tego ekogroszku co kupiłeś w Castoramie . A co suszenia to jak masz mała kotłownie i nie masz gdzie tego wysypać by go wysuszyć to zdejmij te obudowy przy podajniku i zrobi Ci sie więcej miejsca. Rozłóż folie albo coś innego by Ci podłogi nie wybrudziło i wysyp ten węgiel i niech sobie schnie schnie.( jeden z naszych forumowiczów pali weglem z marketu i nie narzeka ja też nim paliłem i naprawdę fajnie się pali ), to możesz sobie kupić kilka woreczków . Link Ci wyslę na priv by nie robić reklamy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.