Skocz do zawartości

marcincracovia

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcincracovia

  1. Jeszcze jedno zapewne bardzo istotne! Przed wyjazdem odciąłem dopływ wody i wszystko pospuszczałem z kranów, spuczek. Jedyne o czym zapomniałem to właśnie woda w grzejnikach.
  2. Powiedz mi jak moge to rozmrozic? Raczej wszystko jest zamrożone na cacy, nawet w kibelku woda zamarznięta... Rury są z tworzywa sztucznego i jeśli sie nie mylę w ścianach i były też ocieplane. W domu temperatura minusowa. Jeśli już jest WSZYSTKO zamarzniete, może dojśc do dalszych rozsadzeń, pęknięc?(prawdopodobnie tak też jest)
  3. Trwale uszkodzenia?W sposob kontrolowany czyli jaki?Proszę jaśniej.
  4. Witam podczas mojej tygodniowej nieobecności zamarzła mi woda w całym mieszkaniu - wszystkie rury oraz grzejniki. Z jednego widac,że już zaczęła kapac woda i zamarzła, ale żadnych rozsadzeń nie widac natomiast dwa mniejsze maja tak jakby dwa sprzesełka opuszczone, lecz zadnej zamarzniętej kałuży nie widac. Chcę się dowiedziec czy mogę tak to wszystko zostawic do wiosny i czekac aż samo sie rozmrozi? Posiadam obok drugi budynek mieszkalny, mam gdzie mieszkac. Czy dalsze pozostawienie tego nie będzie powodowac rozsadzen/pęknięc? Liczę na szybkie wskazówki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.