Skocz do zawartości

arczi10

Forumowicz
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia arczi10

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Przy manometrze jest odpowietrznik, ale chyba coś się zepsuł, nic nie puszcza, może zapchany. A co do tego liczenia, mam sporo grzejników i są naprawdę różne, jak stwierdzić który ile ma ?
  2. Manometr na pewno dobry, ale jak będzie możliwość to podmienie. A zbiornik sądzę że może być za mały, ma coś koło 20 l. Kompletnie nie wiem jak to podliczyć ile może być wody w instalacji, sam jestem ciekaw. Powiedzcie, czy z tych opisów co napisałem to może świadczyć że naczynie jest uszkodzone, membrana ?
  3. Nie słysze żeby powietrze uchodziło odpowietrznikami, chyba nie uchodzi. Wcześniej odkręcałem zbiornik, teraz nie, wycieku nigdzie nie widzę , jedyne co to po dopuszczaniach wody 1 grzejnik mi się zapowietrza częściowo . Jeszcze coś, teraz sprawdziłem zbiornik jest nabity na 1,2 bara, wodę dopuszczam do 1, 4 bara ( około 1,3 bara podczas dopuszczania manometr spowalnia i prawie stoi choć woda cały czas jest dopuszczana) i sprawdzam ciśnienie powietrza w zbiorniku to pokazuje mi 1,5 bara, czyli dopuszczając wodę to ciśnienie powietrza w zbiorniku też wzrasta
  4. Tak też robię, powietrze na odłączonym zbiorniku nabita na 1,2 bara, woda dopuszczana na 1,3 bara - TU JEST TEN MOMENT gdy podczas dopuszczania wody monometr na chwile przystaje, z tego co wyczytałem to właśnie tak ma być. I teraz znów to samo do wczoraj jak grzałem mocniej (mrozy) manometr stał na 1,9 bara, ociepliło się więc wyłączyłem grzanie, zostało tylko c.w.u. dziś patrzę na mnometr i 0,3 bara, sprawdziłem nabicie powietrza i jest 1,2 bara. No nie wiem co jest, jak grzeje kilka dni jest ok, dziś ponownie dopuściłem wodę do 1,3 bara i na razie nie grzej c.o.(dogrzewam kominkiem), pewnie jak piec się mocno nie rozbuja to ciśnienie będzie ok, wnioskuję że dzieje się tak jak woda w instalacji jest mocno grzana
  5. Na pewno było zmieniane skoro było około 1,2 bara a na zbiorniku pisze że wstępne jest 0,5 - ale to hydraulik na początku instalowania musiał zrobić. A wysokość będzie koło 10 m
  6. witam Naczynie nigdy nie wymieniałem jest to od nowości, z tego co pamiętam to ciśnienie w miarę przez te lata się utrzymywało, choć czasem coś dopuszczałem wody. Wydaje mi się że z tymi skokami ciśnienia to zauważyłem po zmianie pompy wody, wtedy zaczęło mnie to bardziej interesować. A ciśnienie od początku to było około 1,2 bara
  7. Tak, z tym że ja mam zawór zamknięty, bez zewnętrznego dostępu, taki jak w poście #14
  8. Koledzy, rozpisaliście się o ciśnieniu ale nie tym o które pytałem Powiedzcie jak sprawdzić czy ten zawór działa dobrze, a mam dokładnie ten co podał kolega guitar
  9. To jeśli tak jak mówisz ma ten zawór zadziałać to powinien być dobry, a mówię to bo w momencie wyłączenia pompki jest krótkie syknięcie w naczyniu, czyli jakaś reakcja. Zastanawia mnie tylko czy w ogóle powinno być takie syknięcie. A z tym manometrem to tak czytam i nadal nie bardzo rozumie co napisałeś
  10. Tak, ale zawór przy naczyniu to jakiś automatyczny jest, nie ma żadnej regulacji z zewnątrz, wygląda jak śrubunek i wewnątrz ma sprężynę która jakoś zamyka lub otwiera dopływ, jak mam go sprawdzić czy działa ?
  11. Ok, Odpowietrzniki są, myślę że naczynie może być przymałe do tej instalacji, mam 20l ale przez 5 lat było na nim dobrze, manometr pokazywał ok 1,2-1,5 i tak trzymało do tej pory Zrozumiałem że wody mam dopuszczać ok 0,2 bara więcej niż powierza w naczyniu? Zauważyłem jeszcze coś, przy wyłączaniu pieca lub pompy c.o. do jest krótkie syknięcie w naczyniu, tak ma być ? Zastanawia mnie jeszcze śrubunek przy samym naczyniu, wewnątrz jego jest jakiś zawór działający w jedną stronę, nie wiem czy taki ma być i może coś on nawalił ? pytanie mam odnośnie wadliwego odpowietrznika, jeśli będzie uszkodzony to co będzie robił? puszczał wodę czy powietrze czy co
  12. Witam Od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) mam problem z prawidłowym ciśnieniem w instalacji, przez kilka lat działało to dobrze ale niestety przestało, wygląda to tak: Naczynie wzbiorcze napompowane na 1,7 bar, woda dopuszczona na 1,5 bara na manometrze - to wszystko na zimej instalacji. Teraz włączm piec w trakcie grzania na manometrze wzrasta gdzieś ponad 2 bary no i tak jak piec chodzi to mniej więcej tyle jest. Teraz robi się cieplej na zewnątrz i postanawiam wyłączyć grzanie, po paru godzinach na manometrze wskazuje poniżej 1 bara, jeśli dłużej nie grzeje to zejdzie do około 0. Sprawdzam stan nabicia naczynia i jest jak było, czyli ok 1,7. na manometrze nadal blisko 0, włączam grzanie, na piecu zaczyna wzrastać temperatura i manometr też zaczyna iść w górę, jak dłużej pogrzeje to dojdzie o ok 2 barów. No i tak będzie w kółko. Kombinuje, ale efekt rzaden, nie wiem co może być, ostatnio nawet zdemontowałem naczynie, spuściłem powietrze i sprawdziłem czy nie było w nim wody, nie było. Na zdemontowanym ponownie napompowałem ok 1,6 bara, zamontowałem i dopuściłem wody w instalacji do ok 1,6 bara. No i nadal to samo, uruchamiam piec, idzie ponad 2 bary, wyłączam spada poniżej 1 A dodam że układ jest zamknięty i wysokość budynku 13m, naczynie wzbiorcze Reflex ale nie wiem zbytnio jakie, pisze że max ma być 3 bary, jest koloru pomarańczowego Będę wdzięczny za wszelkie rady pozdrawiam
  13. Przekrój jest na pewno ok, dobrzy fachowcy mi to robili na tą chwile temperatura na piecu waha się 61-65`, a może bardziej rozkręcić te pierwsze grzejniki, będzie lepszy przepływ?
  14. Witam Mam pytanko odnośnie grzejników, na budynku jest dość sporo 45szt - typowe grzejniki montowane na ścianie. Grzejniki wiszą na 3 kondygnacjach budynku Problem polega na tym że: 1. jeśli we wszystkich grzejnikach rozkręce dolną śrubę imbusową w zaworze prawie do końca (ten na wyjściu z grzejnika) i u góry (wejście do grzejnika) głowica-termostat też będzie na max (7) to dalsze grzejniki prawie w ogóle nie grzeją (głównie nie grzeją ostatnie grzejniki na każdym z pięter, nawet na parterze gdzie piec to też ostatnie 2 grzejniki słabo grzeją), myśle że za duży przepływ jest przez grzejniki początkowe te pierwsze od pieca - te są gorące taj jak powinny być 2. jeśli poskręcam te dolne zawory wyjściowe z grzejników na zasadzie takiej że chodze, podkręcam i sprawdzam do jakiej wysokości jest grzejnik ciepły, czyli pierwsze grzejniki od pieca są najbardziej skręcone (odkręcenie to praktycznie pół obrotu imbusa), a czym dalej to bardziej rozkręcone, te ostatnie to na maksa, dodam że zawór rozkręcony to z 5 pełnych obrotów. Nie wiem czemu ale moje zawory termostatyczne te co są na wejściu do grzejnika pod głowicą nie mają możliwości wstępnych nastaw, żadnych pokręteł, pisze na nich circo, chyba jakaś tania wersja Nie mogę regulować tylko górnym zaworem - termostatem, ponieważ jak parę dni nie jest grzane to jak włącze wszystkie grzejniki od razu (jest taka potrzeba) to niestety ale ogrzewają tylko te pierwsze od pieca a inne pomieszczenia nie są podgrzewane lub są bardzo słabiutko co zrobić, bo już z tym kombinuje pare sezonów grzewczych, lece na punkcie 2, ale teraz jak przymroziło i miałem wystudzone pomieszczenia to grzejąc tylko po połowie grzejnika to bardzo długo trzeba do ogrzania pomieszczenia piec jest dosc spory, vailant 48kw, nie wiem czy pompka nie za mała grundfos ups 25/40 -4 metry podnoszenia , ale jeśli pompa była by za słaba to piec powinien się czesto wyłączać ponieważ pompa nie nadąża, czy dobrze rozumiem ? Trzy dni temu zmieniłem pompkę na wilo 25/70 - 7 metrów podnoszenia, ale zbytnio nie pomogło, chociaż troszkę na pewno. Po wymianie pompki mogłem lekko rozkręcić grzejniki te pierwsze co były do połowy ciepłe, są prawie całe ciepłe ale te ostatnie na każdym z pięter to nadal są zimnawe. Wczoraj zrobiłem ponownie odpowietrzanie wszystkich grzejników na takiej zasadzie: wyłączam piec i pompke, w każdym z grzejników zakręcam głowice termostatyczną i odkręcam odpowietrznik, w żadnym z grzejników nie poszło powietrze, czyli jest ok co koledzy możecie mi doradzić
  15. arczi10

    Witam Wszystkich

    Witam Wszystkich kolegów i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.