jarekd
Forumowicz-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jarekd
-
Dzięki za wszystkie rady jutro mam wizytę "mistrza od komina" zobaczymy czy po wyczyszczeniu komina coś pomoże. Oczywiście wyczyszczę czopuch. Sadpal pomógł przez pierwsze trzy dni teraz sytuacja z dymem wróciła do stanu poprzedniego czyli mega ilość w kotłowni. Faktycznie systuacja może się rozwiązać po wyczyszczeniu komina. Dzięki za pomoc
-
między kotłem a drzwiami zewnętrznymi jest 1.6m nawiew jest bardzo dobry :) specjalnei o to zadbałem. Mnie tak zastanawia jeszcze ten cug. Cug jest wynikiem różnicy temperatur w kominie. Czyli czy dobrze rozumiem, że jeżeli komin nie jest dobrze wyczyszczony za mocno przy kotle się nie nagrzeje i dlatego podciśnienie nei wciągnie dymu na zewnątrz? Ale z drugiej strony jest przecież dmuchawa, która dym z kotła wypycha do komina. W moim przypadku niekiedy nie da się wejść do kotłowni tyle jest dymu, ehhhh
-
dziekuję za rady spróbuję przełączyć kocioł w tryb ręcznego sterowania i udrożnić kanały.
-
piec czyszczony co tydzień, komin jeszcze nei był czyszczony fachowiec sprawdzał z dachu i przez kratkę wentylacyjną
-
kanały dymowe co tydzień czyszczone przez tydzień wybrałem z kanału oraz wyczystki ponad połowe klasycznie gabarytowej węglarki sadzy - w ubiegłym roku tyle sadzy było po ponad miesiącu palenia i dużo mroźniejszej zimie. Czy np przełączenie kotła w stan ręcznego sterowania i uruchomienie samej tylko dmuchawy nie rozwiążę ewentualnego kłopotu z zabrudzonym retortą ? Ktoś mi radził, żeby przez miesiąc codziennie sypać łyżeczkę sadpalu i też wszystkie kanały dymowe powinny się oczyścić, takie rozwiązanie może być skuteczne czy to raczej bajki??
-
Witam, na wstepie chciałem się serdecznie przywitać i pozdrowić wszystkich użytkowników. Mam mały kłopot ze swoim kotłem. Kocioł jest użytkowany 3 sezon (tylko zimowe, wiosna i lato wygaszany). Kocioł jest z Pleszewa i ma nabitą łatę producenta PHU Jańczak, dodatkowa ma zamontowany sterownik ognikc plus cwu). Od jakiegoś czasu zaobserwowałem dwie niepokojące sprawy. Po pierwsze w kotłowni gromadzi sie mnóstwo dymu (układy wentylacyjne są drożne), po drugie przy napełnianiu paliwa (eko groszek) do podajnika przez ten właśnie podajnik cofa się dym, i po trzecie po spaleniu około 4 wrorków groszku wybieram wraz z popiołem 4-5 szufelek niespalonego groszku i co najciekawsze groszek ten znajduje się tylko w jednym miejscu w popiele, wygląda jakby tylko w jednym miejscu się niedopalał, oprócz niespalonego groszku jest również w tym samym miejscu niespalony miał. Proszę o poradę czy mogę sam coś zdziałać, czy wymaga wezwania serwisu. z góry dziękuję za porady pozdrawiam