Skocz do zawartości

mars

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mars

  1. Dokładnie na takim programowalnym sterowniku teraz jadę... bojler jest duży w stosunku do zapotrzebowania na wodę więc grzanie na drugiej taryfie jest w zupełności wystarczające. Jest mała piwniczka przy wejściu do domu i tam np. mógłbym ten myk zrobić - w wakacje się zastanowię - fajne rozwiązanie swoją drogą:) Tylko u mnie by było z 5 m pomiędzy wymiennikami i obawiam się, że straciłoby to trochę swoją sprawność przy częstym myciu rąk, bo woda w rurach by i tak stygła. Ponawiam jeszcze prośbę, mironw, napisz proszę w wolnej chwili kilka słów na temat tego gdzie umieścić pompę... za zaworem 4D na powrocie czy na wyjściu... Nie zmierzyłem jeszcze H, bo w tym tygodniu nie miałem czasu, mam nadzieję, że po niedzieli mi się uda, a między świetami podłącze piec. Pozdrawiam serdecznie, Marcin
  2. Tak Marku - dokładnie to co napisałeś mnie trochę trapi... Zastanawiam się czy po prostu grzanie wody prądem na drugiej taryfie (czyli tak jak robię obecnie) nie wyjdzie taniej niż puszczanie najcieplejszej wody z układu w ziemi. Z tego względu na razie tak jak pisałem wcześniej, spróbuję zawór 4D podłączyć przy piecu i najcieplejszą wodę pozostawić w kotłowni. Jeśli cwu będzie za zimna to przejdę na prąd bo wymiennik mam z grzałką - a potem będę myślał dalej czy coś więcej kombinować. Przyznaję, ze niezbyt uważnie zagłębiłem się w to co napisałeś na schemacie... ale też nie do końca to rozumiem: Po pierwsze nie zdawałem sobie sprawy, że pompa podnosi wodę o jakąś zauważalną wysokość... spodziewałem się, że pompuje ją dość wolno, a ewentualne podniesienie jest rzędu kilku cm, ale domyślam się że się mylę.. Z powyższego jeszcze tej swojej odpowiedzi nie widzę, dlatego proszę wyjaśnij mi to trochę szerzej. Ja natomiast chciałbym dodać, że domek jest parterowy i najwyższy punkt to górna rurka od wymiennika cwu, która robiła się zimna gdy brakowało wody... a kaloryfery są o ok. 1 metr niżej niż ta rurka. W tej chwili jeszcze nie znam jeszcze H, tata kiedyś mierzył ale niestety nie pamięta - mówił co ok. 40 cm ale też nie pamięta pomiędzy którymi punktami. Skoro to taki ważne to oczywiście zmierzę tą różnice szlaufwagą, ale dziś już nie dam rady .... Jeszcze raz dzięki! PS. Ze względu na niedawno wykafelkowaną łazienkę wymiennik cwu jest na razie nie do ruszenia;)
  3. Dzięki Panowie! Rozwiązanie, które mi wskazaliście bardzo mi się podoba, ja jako informatyk nawet nie pomyślałem, żeby zawór 4D przeciągnąć aż do domu... ale przecież wszystkie chwyty dozwolone - ważne żeby efekt był dobry. To rozwiązanie wymaga jednak pewnych przeróbek w domu (dołożenie rur do cwu) a więc chwilowo je zawieszam - przynajmniej do lata, ale cały czas będę je miał na uwadze:) Chciałem się jeszcze Was dopytać gdzie najlepiej umieścić pompę? Ktoś mi powiedział że na wyjściu z pieca, ktoś jeszcze inny, że na powrocie przed samym piecem... ja jak przeglądałem forum to najczęściej widziałem ją za zaworem 4D w kierunku na układ... i tak też wstawiłem na swoim schemacie. Dobrze tak będzie? A co do pytania od mironw... mam takie naturalne ułożenie terenu, że budynek gospodarczy znajduje się ok. 1 m wyżej niż dom więc zbiornik wyrównawczy w kotłowni, znajduje się wyżej niż najwyższa rurka od instalacji w domu. O ile wyżej to nie wiem, ale jak jest bardzo mało wody w wymienniku, to robi się ona zimna, wystarczy, że doleje ze 3-5 litrów i na całą zimę mam spokój. Pozdrawiam serdecznie, Marcin
  4. Drodzy specjaliści, naczytałem się na forum o instalacjach i sam już mam wątpliwości czy dobrze planuję. Mam dom ok. 90 m2, a kotłownie w budynku oddalonym o ok. 20m, rury przeprowadzone są ziemią, zakopane na głębokości powyżej metra w podwójnych otulinach i rurze PCV. Do tej pory miałem piec miałowy podłączony w obiegu "na wprost", teraz będę zmieniał kocioł na jakiś na ekogroszek (jeszcze nie mam faworyta) i chciałbym też wstawić zawór 4D. W załączeniu wysyłam schemat według, którego planuję zrobić podłączenie, proszę dajcie znać czy dobrze kombinuję. Dodam jeszcze, że do tej pory wymiennik na CWU chodził na prąd (odłączony zaworami od instalacji co), bo jak wygasało w kotle to bardzo szybko chłodziła się woda. Teraz jak będę miał ekogroszek to mam nadzieję, że przez cały czas ta woda będzie miała przynajmniej 45 st. jeśli w praktyce okaże się, że jest jednak za zimna to wrócę do rozwiązania "na prąd". Rozważałem jeszcze rozwiązanie polegające na założeniu zaworów z termostatami na kaloryfery, i puszczenie cieplejszej wody w cały obieg bez zaworu 4D, ale obawiam się, że będę miał większe straty w ziemi, co o tym sądzicie? Pozdrawiam serdecznie, Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.