Skocz do zawartości

poranek

Forumowicz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez poranek

  1. węzyk jest drozny - w każdym razie coś pomogło - zrobił sie łatwiejszy przepływ i działa
  2. Witam Panów - hura - instalacja działa- pompa pompuje - przeróbka dojścia do bojlera pomogła. Wyrzuciłem wężyk i podłączyłem zasilanie "na sztywno" no i oczywiście dałem zawór zwrotny ZA pompą -tak jak radził słusznie jeden z Kolegów. Teraz muszę kiedyś zaizolować te gołe rurki i zainstalować jakiś sterownik co będzie włączał pompę w odpowiednich momentach. Bardzo dobrym pomysłem jest - podany na forum pomysł żeby załączanie pompy zrobić razem ze światłem w łazience - ale niestety u mnie niewykonalny - już mam ściany wykończone. Bardzo dziękuje wszystkim za pomoc - bez was chyba bym tego nie zrobił - brakowało by mi motywacji :rolleyes: I jeszcze jedno - dla Kolegi Miron-W - pompa jednak jest idiotoodporna chodzi zawsze w tę sama stronę obojętnie czy fazę podłączy się pod L czy pod N - byle nie pod obudowę :lol: - dzisiaj to sprawdziłem - ale na koniec podłączyłem poprawnie. Pozdrawiam - ha fajne forum znalazłem
  3. Panowie - przepraszam bardzo - że się nie odzywałem - w tygodniu to jestem zarobiony i nawet nie miałem kiedy wejść na forum. Ten tydzień zapowiada się luźniejszy- w ubiegłym jeździłem trochę po kraju- wyjeżdżałem nad ranem a wracałem późnym wieczorem. Pompa chodzi w dobrą "stronę ". Taki eksperyment żeby zamknąć dopływ zimnej wody także robiłem i nic to nie dało. Rurki są z polipropylenu tzw pp - czyli ich się nie klei ale zgrzewa. Czy gdzieś nie przytkałem powrotu to pewności nie mam - chociaż woda powrotem zap.... jak wypnę pompę to tak się dzieje i wtedy rurka z powrotu (od cyrkulacji) się nagrzewa. Jak Koledzy pamiętacie z mojego rysunku - instalacja ma nazwijmy to trzy niezależne obiegi - i któryś musiałby działać - jedyny powód to chyba problem z wtłoczeniem wody do bojlera. Mam wszystko przygotowane - wyrzucę ten wężyk i podepnę rurkę bezpośrednio do bojlera przez póśrubunek- może pomoże. Jutro to zrobię i zaraz napisze co się dzieje. Jeszcze raz Panowie dziękuje wszystkim za pomoc i wszystko co napisaliście - i przepraszam za brak odpowiedzi z mojej strony. Pozdrawiam
  4. Kurcze Panowie - ale wzbudziłem gorąca dyskusję. Pompa oczywiście jest ta sama co w nowym domu - tam na razie nikt nie mieszka i pompa nie jest potrzebna. Zawór zwrotny kupiłem typowy - w castoramie z plastikową wkładka i sprężynką . Zawór zwrotny na powrocie musi być - tak jak tu Kolega słusznie zauważył - przy odkręceniu jakiegoś poboru wali woda letnia ponieważ rurka od cyrkulacji idzie zimna woda i miesza się z woda gorącą -idąca właściwym przewodem. Sam to wypraktykowałem na poprzedniej instalacji w tym nowym domu - szybko potem kupowałem i montowałem drugi zawór- właśnie na powrocie wody cyrkulacyjnej. W obecnym wypadku tak samo jak Wy nie wiem co jest przyczyną . siniki jednofazowe i taki magnetyczny jak przy pompie grundfos 15-b14 są chyba idiotoodporne i nieważne jak się podłączy wtyczkę do gniazdka - raz może być gniazdko z fazą po prawej stronie a raz po lewej - one chyba zawsze będą się kręci w tę sama stronę. Tak chyba jest i mojej pompie - chyba kreci się dobrze. Panowie - reasumując jedyna chyba przyczyna są jakieś nienaturalne duże opory przy wtłaczaniu wody powrotnej (obiegowej ) do bojlera. Musze to przyłącze rozebrać o obejrzeć cz coś się nie przytkało - albo spróbować uprościć drogę wodze powrotnej. Obecnie bojler jest podłączony na wężyki 1/2" i ten doprowadzający zimna wodę jest zamontowany w kształcie litery S. Wszystko to zrobię w następny weekend - jak będą sukcesy to nieomieszkam napisać. Pozdrawiam wszystkich
  5. Witam - zawór zwrotny założony jest dobrze- zgodnie z narysowaną strzałką na obudowie. Jeżeli piszecie, że taka pompa powinna wymusić obieg to jedyne co jeszcze zrobię to rozbiorę ten dopływ do bojlera - może tam się coś przytkało i wtedy zamontuję zawór zwrotny przed pompą, Sam w głowę zachodzę czemu to nie działa. Jedyna rzecz jak może być to opory przy wtłaczaniu do bojlera. Jak pompa pracuje przez dłuższy czas to jej obudowa (tam gdzie pracuje wirnik) robi się ciepła a rurki trochę za i przed obudową pompy są dalej zimne -tak że przepływu nie ma. W każdym razie dziękuje bardzo Kolegom za pomoc i wszelkie sugestie. Może znajdę dzisiaj czas żeby trochę pokombinować przy tej instalacji. Na razie czekam przed myciem- szczególnie na piętrze aż ciepła woda "przybędzie" sama :(
  6. Dziękuje bardzo za odpowiedź - już straciłem nadzieje że ktoś mi coś napisze pocieszającego . Pompa kreci - jest praktycznie nowa i sprawdzona na innej instalacji. Gorzej z odpowietrzaniem - ta moja nie ma żadnego odpowietrznika - odkręciłem części przednią pompy i to w środku , nie wiem czy można to nazwać wirnikiem , zasuwa w "powietrzu" . Pompa ma podobno wysokość podnoszenia - (raczej wymusi obieg) na 7m - czyli u mnie ma jeszcze ze 2 metry zapasu. Za wstawieniem regulatorów przepływu będzie gorzej instalacja tylko we fragmentach w piwnicy jest widoczna - reszta zamurowana i zapłytkowodna. Musze gdzieś pożyczyć jakąś mocniejsza pompę i sprawdzić czy ta wymusi obieg-bo kupować innej chyba nie ma sensu. W każdym razie bardzo dziękuję za pomoc, jak problem rozwiążę (oby) to się pochwale - bo chyba już innych opcji nikt nie wymyśli tylko pompa dająca wyższe ciśnienie. Pozdrawiam uprzejmie wszystkich forumowiczow
  7. Witam - czy możne ktoś mi napisać do jakiej wysokości pompa UP 15 - 14 B powinna wymusić obieg instalacji obiegowej z bojlera el 100 l. Wymieniłem rury w starym domu na pp i przy okazji zrobiłem rurkę powrotna - do obiegu ale niestety obieg mi nie działa. Pompa pracuje ale wody nie pompuje . Montowałem ja w dwóch położeniach - na rurze poziomej i pionowej na powrocie, rurki są 20 a obieg z 15. Powrót wody cyrkulacyjnej wpięty poprzez trójnik do zasilania bojlera. Są także zamontowane zawory zwrotne - jeden przed pompa na powrocie a drugi (taki z zaworem bezpieczeństwa) na zasilaniu. W nowym domu zrobiłem sam podobna instalacje i ta sama pompa wszystko pompuje. Wysokość nieznacznie mniejsza niż obecnie albo nawet równa. Pompa nawet na tym najmniejszym obiegu (na rysunku po prawej stronie) nie jest w stanie nawet wymusić obiegu. Powroty sa wszędzie zimne. Uprzedzam odpowiedz - rurki nie sa nigdzie zatkane - bo ja odkręcę pompę i spuszczam wodę powrotem (rurka od cyrkulacji) to leci gorąca. Czary - Czy zbyt duże opory przepływu i należy zastosować mocniejsza pompę ? Pozdrawiam uprzejmie Ps. zawory zwrotne także zamontowane są zgodnie z kierunkiem przepływu schemat.pdf
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.