witam,
Mój problem jest następujący: mieszkam w 2 piętrowej, starej kamienicy na parterze. Ja oraz sąsiad z góry posiadamy kocioł co na węgiel. Problem jest taki, że jesteśmy podpięci do tego samego komina, przez co komin został uszkodzony. Administracja zakazała nam palić w piecu, do póki nie zostanie rozwiązana sprawa z kominem. I tu pojawia się problem, co robić? Widze dwie opcje, budowa komina zewnętrzego lub tez zamontowanie wkładek w obecnym kominie. Zastanawiam się również nad zmianą kotła na elektryczny, który nie wymaga komina. Z tym, że powierzchnia mojego mieszkania to 120 mkw, a wysokość pomieszczeń to 3,5m. Tak więc obawiam się, że ogrzewanie elektryczne byłoby zbyt drogie.
Bardzo proszę o wszelkie sugestie/propozycje rozwiązania tego problemu.
Pozdrawiam