Mam kocioł Kostrzewa Pellets 100 z palnikiem Platinium Bio.
Po kilku próbach różnymi pelletami palę LAVĄ 8mm. Przy paleniu OLIMPem miałem wrażenie podwyższonego zużycia, tacka palnika jakby więcej się zapychała. Nie były to spieki, ale przy LAVIE po wygaszeniu palnika tacka jest niemal czysta. OLIMP miał średnicę 6mm i miałem wrażenie, że przez tę średnicę podajnik nasypywał go odrobinę zbyt dużo, tak jakby ślimak za jednym obrotem mógł więcej nabrać.
Palę dopiero od września 2012, ale miałem okazję sprawdzić różne pellety:
- no-name, ładne, jasne, 8mm z lokalnego składu opału - myślałem, że nie dam rady przepalić 40kg, takie spieki robiły się na palniku; musiałem po tej akcji wyjąć tackę i młotkiem obić przypieczoną szlakę, potem jeszcze czyściłem szczotką drucianą...
- 6mm, no-name, podobno dębowe; zapłaciłem jak za OLIMP i palił się dokładnie jak OLIMP...
- 6mm OLIMP - opisałem powyżej
- 8mm BARTER EcoPellet, awaryjnie kupiony w Leroy Merlin - DRAMAT! - zrobiony z pomielonej płyty meblowej (spieki, smród w całej okolicy)
- LAVA - dla mnie jak na razie jedyny słuszny wybór - równe, bezobsługowe spalanie, żadnych kłopotów.