Skocz do zawartości

Thanatos

Forumowicz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Thanatos

  1. Pale taką mieszanką w tłokowcu. Plusy: taniej ;) Minusy: miał lubi być mokry i wtedy się lepiej pali, eko odwrotnie, trzeba znaleźć środek, możesz mieć problem z ustawieniem pieca bo raz wiecej miału raz wiecej groszku, chyba że uda Ci się idealnie mieszać 1:1.
  2. Mi się np tez wydawało ze nie mam przysłony na wentylatorze, a w postach wcześniejszych były wypowiedzi, że nie ma przysłony. Znalazłem ją po drugiej stronie wentylatora, a że piec przy ścianie wiec się tam nie zagląda. ;))
  3. Black a ile Ci teraz spala? Mi się udaje zjeść do 20-25 dziennie przy temp do -10 przy 4D na 3. Ale mam za duży piec 30kW (St. tłok), który i tak kończy już swój żywot. A dla tych co nie mają przysłony na wentylatorze: sprawdzali z drugiej strony wentylatora....??
  4. Ubytki w kominie zaburzają ciąg to prawda. Teoria z kamieniem moim zdaniem nie prawdziwa ;)
  5. Jak w tytule. Piec z 2007 roku. Palony non stop. Jest duuuużo za duży jak na moje potrzeby (potrzebuje ok 17-20 kW) wiec opału idzie w eter sporo. W związku z tym sprzedam lub zamienie na piec, który będzie odpowiedni do rozmiarów (nie koniecznie z podajnikiem - chodzenie do kotłowni weszło mi w krew ;P ). Przy sprzedaży cena rozsądna będzie. Tel: 512 483 228 lub mailem.
  6. Kocioł stalmark 30 kw z podajnikiem tłokowym z września 2007. Piec pracuje non stop ale po ociepleniu domu okazał się sporo za mocny - chcę kupić słabszy. Małopolska.
  7. A czy masz wiedze jak to jest liczone: sas podaje ze 17 kw starczy a juz np stalmark mówi ze powinno byc 25 kw. Czym się sugerować aby się nie pogubić?
  8. Ten wariant rozważam od wczoraj. Ciekawi mnie czy ktoś wogóle będzie chętny na niego, to raz a dwa co (jaki producent) miałby stanąć zamiast tego
  9. Witam serdecznie. Z tego co zdążyłem zauważyć na formum to mam akurat dość nietypowy problem. Mam stalmarka 30 kw z 2007r. Przez poprzednie sezony piec pracował ok, a przynajmniej ja nie miałęm okazji się nad nim zastanowić a i instalacja nie była prezycyjna. Kilka danych: Dom stary (50-te) bdb ocieplony (ściany i poddasze), po podłodze 150m2, ale biorąc pod uwagę kubature to trzeba przyjąć 180 m2, zasobnik cwu 140l, 4D, nowa instalacja, temp w domu 23-24,5 zależy od pomieszczenia... Gorąco, a grzejniki zakręcone lub pracują na 10%. Na piecu 55 st, zawór puszcza 48-52 (ustawiony na 3 w skali do 10). Jak temp na zewnątrz się podniesie do -5-0 to będę musiał na dzień przechodzić w tryb letni a na noc grzanie. Całość tego powoduje, że znakomita część opału idzie w komin... a nie lubie palić kasy ;P I teraz szukam rozwiążania: - koncepcja na ustawienia pieca? - zmienić piec na mniejszą moc? - obniżenie mocy kotła? Jeśli ktoś będzie miał pomysł/podpowiedź to proszę o kilka słów!
  10. I jak po zmieszaniu? Możesz jeszcze odpowiednio wcześnie dodać nowego paliwa do zasobnika. Stosowałem bardzo mokrą mieszankę miał-eko (2/3-1/3) ale dodając go kiedy w zasobniku była około 1/3 spokojnie wysychał i NIGDY nie miałem problemu ze zbijaniem się w zasobniku. Tyle, że mam mocniejszy kocioł wiec i zasobnik większy.
  11. Jaką zalecacie średnice zasialania i powrotu zasobnika/wymiennika cwu z pieca zasypowego (tu akurat Stalmark). Mam problem, że za wolno się nagrzewa i mam obawy, że rurki są za małej średnicy... oczywiście pompa cwu jest. Ten efekt (bardzo wolnego nagrzewania się zasobnika) pojawia się tylko w przypadku pracy pompy do co i cwu jednocześnie. Wg. hydraulika mogą one działać równocześnie...? A jeśli nie moga działąć równocześnie to jak uniknąć gotowania wody w płaszczu wodnym podczas pracy tylko pompy cwu (tzw; priorytet bojlerta) bo zmniejszenie nadmuchu powoduje powstawanie spieków?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.