witam
z własnego doświadczenia:
1. solidnie zmoczyć miał (ja po prostu polewam miał wodą z węża-jak w ogrodzie),
2. jeśli możesz nie domykaj szczelnie pieca - zostaw np. kilkumilimetrową przerwę.
3. jeśli masz okno w kotłowni nie zamykaj go szczelnie.
4. sprawdź czy masz dobry cug w kominie.
Mokry miał może jest i mniej kaloryczny niż suchy i może rzeczywiście szybciej powoduje korozję pieca ale spala się mniej eksplozywnie, wydziela mniej wybuchowych gazów i rzadziej wybucha. Z moich obserwacji wynika, że zakres temperatury ma mniejsze znaczenie - po prostu piec strzelał niezależnie od ustawionej temperatury.
Jeśli w drzwiczkach zasypowych masz klapkę przeciwwybychową to zostaw ją lekko uchyloną.
Aha, jeszcze jedno -miał powinien być polany wadą 1 dzień przed paleniem - musi dobrze nasiąknąć. Polewanie 20 min przed włożeniem do pieca spowoduje tylko jego umycie.
pozdr i.... powodzenia w walce!