Berbelucha

Zostawmy wdzięczność. Dzisiaj Walentynki. Podaj swój tel. na priv - zadzwonię.

No i zobacz, jeszcze w grudniu 2010 byłeś zadowolony. Minął rok, skończyły się promocje i się zaczęło... . Kupując zbiornik używany zwróć uwagę na jakość powłoki lakierniczej. UDT zwraca i żadne zarysowania, burchle, ślady rdzy nie wchodzą w grę. Każą pomalować a to kosztuje. Druga sprawa to czas od ostatniego odbioru. Przeglądy ciśnieniowe robi się co 10 lat. Jeśli był robiony rok temu to spoko, jeśli np. 7 lat temu to opłacalność zakupu używanego stoi pod znakiem zapytania. Starsze zbiorniki wymagają próby ciśnieniowej, a więc spuszczenia gazu, napełnienia wodą, próby ciśnieniowej, wysuszenia zbiornika i napełnienia gazem. Robi to firma w obecności inspektora UDT. To kosztuje i to nie mało. Zwróż też uwagę aby dotychczasowy dostawca gazu zostawił Ci całą dokumentację a zwłaszcza mapkę w oryginale. Unikniesz w ten sposób robienia projektu od nowa, a więc kilkaset złotych mniej. Jest jeszce parę niuansów. Pisz na priv. - pomogę.

Użytkowników to pewnie nie jest mało, tylko o czym mają pisać? Zero problemów z piecem, podajnikiem, instalacją, kominem, popiołem, kurzem, jakością paliwa itp. Jedyni zabierajacy głos to ofiary dzierżaw zbiorników w koncernach narzekający, że DROGO. Ogrzewający propanem z własnych zbiorników przydomowych jakoś nie narzekają :) .

Cisza :(

Z tą firma rozstałem się wreszcie wiosną ubiegłego roku. Ciekawi mnie niezmiernie jaką masz cenę obecnie /po skończonych rabatach/ oraz jaki wyznaczyli Ci limit zakupowy. Znajomi mają aktualnie cenę 3,6 zł brutto/l + opłata miesięczna za dzierżawę zbiornika

Przestępuję z nogi na nogę i czekam na namiary

Kilka uwag. Przy starszych instalacjach np. grawitacyjnych /patrz o dużej pojemności/ zastosowanie ogrzewania z wykorzystaniem wydajnych nośników i pieców wiąże się z wymianą całej instalacji. W nowszych o wymuszonym obiegu z reguły wystarczy wymienić kaloryfery. Lepiej aby to na miejscu ocenił spec od instalacji. Brak podłogówki nie ma nic do rzeczy. Tyle tylko, że pracuje na jeszcze niższych temperaturach niż kaloryfery i wymaga dodatkowego obiegu + sterowanie. Czy ekogroszek czy gaz to już indywidualna sprawa. O kosztach trudno coś jednoznacznie powiedzieć. Każdy broni swego. Tabelki przeliczeniowe funkcjonujace w internecie roją się od podstawowych błędów. Ceny użyte do porównań mają niewiele wspólnego z rzeczywistością albo nie jest uwzgledniana sprawność pieca która przecież jest inna dla paliw stałych a inna dla pieca kondensacyjnego z zamkniętą komorą spalania. Patrząc od strony wygody to wybór jest ograniczony: gaz sieciowy, propan, energia elektryczna, olej opałowy. Każdy z nich ma swoje wady i zalety. Inwestuje się na lata, a niestety o kosztach ogrzewania można mówić tu i teraz. Co bedzie np. za 5 lat tego nie wie nikt. Trendy wzrostu cen też nie są jednoznaczne, na co jeszcze nakłada się sezonowość. Tak więc wybór należy do inwestora, jego preferencji i na jego ryzyko.

1. Cokolwiek by nie mówić - targać trzeba i to w jedna i w drugą stronę. Do kręgosłupa dodam płuca 2. Fakt, chyba że zbiornik podziemny 3. 1m przy zbiorniku podziemnym, 3m przy naziemnym, 1,5 m przy ściance ogniowej 4. Brutto. Zbiornik po to ma 2 700l pojemności aby tankować się latem gdy taniej, a korzystać zimą gdy drożej :rolleyes: 5. Trochę związany, co nie wyklucza obiektywizmu. Nawiasem mówiąc: taryfa nocna 30 gr + opłaty stałe 6. Nie spieram się o wyższość prądu nad propanem, czy odwrotnie. Obaj mamy rację w jednym - jest konkurencyjna oferta w stosunku do paliw stalych. Wybór należy do klienta :rolleyes:

No to po kolei. 1. Kręgosłup; Chciałbym zobaczyć mieszkańca w słusznym wieku lub żonę jego targającą worki 30 kg do podajnika lub obracającą szuflą. 2. Bomba; Proszę o przykład pożaru wywołanego przez propan w zbiorniku przydomowym. Nie chodzi mi o domorosłą instalację łączenia zbiorników 30 kg. 3. Odległości; Zbiorniki przydomowe nie są dla działek 100 m2 w zabydowie szeregowej, a i tu się znajdą rozwiązania. 1 m od domu i 1 m od sasiada to są duże odległości? 4. Energia elektryczna. 30 gr/kWh tylko nocą /do 1.01.2012/ i kalkulatory w ruch. Propan przy cenie z lipca 1,9 zł/litr lub dzisiaj 2,35 zł/litr przy wydajności 7 kWh/litr. Miłych wrażeń :rolleyes: Pozdrawiam Berbelucha

Taka jest własnie idea zakupu zbiornika na właśność. To tak jak z samochodem. Kupując go użytkownik nie podpisuje umowy z jakąś konkretną stacją benzynową. Doradzę. Berbelucha berbelucha1@gmail.com

W zeszłym tygodniu kupiłem 1 000 l za 2,34 zł/l brutto. Nawet jeśli będzie ostra zima dociagnę do maja. A wówczas pewnie cena spadnie poniżej 2 zł jak tego lata i znowu do pełna. Sąsiad ma umowę z koncernem, telemetrię, i rozlicza sie miesięcznie przy stałej stawce przez cały rok i wychodzi mu ponad 3,1 zł/l + opłata miesięczna za dzierżawę zbiornika. Wyliczenie proste. Przy takim samym zużyciu = 3 000l. Sąsiad. 3 000l x 3,1zł/l = 9 300zł. U mnie. 2 000l x 1,84zł/l = 3 680 zł + 1 000l x 2,34 zł/l = 2 340 zł. Razem 6 020 zł. W jeden sezon jestem 'do przodu' 3 280 zł na samym gazie, nie mówiąc o braku opłat za dzierżwę. Pozdrawiam Berbelucha

-------------------------------------------------- Jak na innych forach szykuje sie ciekawa dyskusja "obok". Przy obecnej cenie: propan 0,32 zł za kWh, latem 0,27 zł za kWh. To nie jest liczone wg. cen Gaspolu, a cen możliwych do uzyskania na rynku przy własnym zbiorniku. Pozostaje jeszcze do uwzględnienia: sprawność pieca w zależności od rodzaju nośnika, opłaty przesyłowe w przypadku energii elektrycznej i gazu ziemnego, kilka ton przerzuconego w roku miału węglowego i popiołu, dwumiesięczny pobyt na zwolnieniu z powodu urazu kregosłupa itp. Decyzja należy do inwestora :rolleyes: . Pozdr. Berbelucha

Ekogroszek czy gaz z butli Gaspol? Jeśli nawet jest drożej to niewiele. Ale przy pewnych uwarunkowaniach. Przede wszystkim nie dostawca sieciowy /w tym wypadku Gaspol/ bo: 1. Płacisz za gaz 30 - 40% więcej niż cena rynkowa propanu. 2. Płacisz co miesiąc opłatę dzierżawną za zbiornik. 3. Zobowiazujesz się do zakupu określonej ilości gazu. Nie wywiązanie się z umowy = kary. 4. Umowę podpisujesz na określony czas - z reguły na 5 lat, bez możliwości wypowiedzenia - lub kary. Pozostaje zbiornik na własność. 1. Jednorazowa inwestycja ok. 10 - 11 000 zł. W tym zbiornik, projekt, instalacja, przygotowanie dokumentacji dla UDT. Inwestycja 'pod klucz'. 2. Opłata roczna 100 zł na rzecz UDT. 3. Na tą chwilę cena rynkowa gazu ok. 1,9 zł/l netto = 2,34 zł/l brutto. Latem tego roku 1,8 zł/l brutto. Niestety cena jest sezonowa ale tankujesz głónie latem gdy cena najniższa. 4. Popytaj sasiadów jaka jest cena np. w Gaspolu w tej chwili i porównaj. Z pewnoscią dobrze ponad 3 zł. Rocznie zużyjesz pomiędzy 2 - 3 000l. Przy różnicy 1 zł/l zbiornik zwraca się po 2 - 3 latach. 5. Nie jesteś uzależniony od widzimisię jednego dostawcy. Kupujesz gdzie taniej. Widzę po Tobie, że nie trzeba już wytaczać argumentów w stylu: brudno, nie można wyjechać zimą, powierzchni do składowania, szkoda kręgosłupa itp. I na koniec. Jeśli się zdecydujesz na zbiornik na własność zbierz kilka ofert. Troche się na tym znam - pomogę:rolleyes: .

W przypadku wzięcia 'na siebie' całości prac związanych z intalacją zbiornika na własność tok postępowania jest taki: 1. wykonanie projektu /niestety musi to zrobić firma z uprawnieniemi/, 2. zakup zbiornika /musisz mieć nr zbiornika i wszystkie jego certyfikaty potrzebne w dalszej cześci/, 3. wykonać zgodnie z projektem postument pod zbiornik i instalację podłączeniową do budynku /z reduktorami/, 4. posadowić zbiornik i wykonać jego uziemienie, 5. zlecić firmie z uprawnieniami odbiór wykonanej przez siebie instalacji, 6. mając projekt, certyfikaty zbiornika, odbiór wykonanej instalacji przygotować dokumentację do UDT, 7. zalac zbiornik gazem, przesłać dokumenty do UDT, czekać na odbiór i... to wszystko. Wykonując inwestycję samodzielnie zaoszczędzisz /?, ktoś to musi zrobić/ na postumencie pod zbiornik i wykonaniu prac ziemnych /kilkaset złotych/. Pytanie czy to ma sens zwłaszcza, że: - zlecając całość inwestycji w firmie wyspecjalizowanej można sie umówić, że wykopy wykonasz samodzielnie i nie policzą tej pozycji w swoim kosztorysie, - zbiornik waży ponad 500kg i na dodatek jest obły, wiec przenoszenie go z miejsca na miejsce bez sprzętu specjalistycznego jest niezłym wyzwaniem, - zlecając całość zbiornik kupisz prawdopodobnie taniej, - wszystko zostanie wykonane fachowo i zgodnie z przepisami, - nic Cię nie obchodzi poza dostarczeniem mapy do celów projektowych i kasą, - inwestycja zostanie wykonana w 1 dzień. - wykonujac samodzielnie inwestycję bierzesz za nią odpowiedzialność, w przypadku firmy to ona ponosi odpowiedzialność, że wszystko jest zgodne z dokumentacją. Zlecając inwestycję firmie wyspecjalizowanej zapłacisz za całość ok. 10 tys. zł z jedną uwagą + koszt transportu zbiornika. Dlatego wykonawcy należy poszukiwać w pobliżu miejsca instalacji, zebrać kilka ofert, porównać, potargować i już. W Googlach znajdziesz bez problemu wpisując np. zbiornik przygomowy, zbiornik LPG itd. warto w tym miejscu przypomniec poprzednie wpisy na forum. Ten koszt zwraca się po 2 - 3 latach w porównaniu z ofertami koncernów. Szczegóły w razie czego prosze na priv.