Witam, mam problem przy rozpalaniu pieca. Użytkuję kocioł PER-EKO KSR-25 ze sterownikiem PERFEKT od 5 lat. Dotychczas nie miałem problemów i piec po rozpaleniu sam dochodził do temperatury zadanej 57 stopni, teraz muszę go wspomagać dorzucając węgla na żar. Odnoszę wrażenie jakby brakowało powietrza, wentylator dmucha bo sprawdzałem bez rozpalenia powietrze leci z otworów w retorcie, ale nie wiem czy nie za słabo, piec dochodzi do temperatury w około 80-90 minut i po jej osiągnięciu dalej pracuje prawidłowo, oczyściłem wentylator i kanały od jego strony oraz doszczelniłem retortę ale problem nie ustąpił. Powietrze mam ustawione na 42 procent ale gdy wyłącze tryb pracy i włączę samą dmuchawę na 85 procent to też spala się słabo. Mam zamiar sprawdzić czy na innym węglu problem ustąpi spalam groszek firmy PRESTIGE, podejrzewam również wentylator, po próbie z węglem wymienię wentylator. A może ktoś miał podobny problem i wie jaka jest przyczyna po osiągnięciu temperatury zadanej piec pracuje prawidłowo, ale jeżeli wejdzie w nadzór nastąpi przedmuch i temperatura spadnie to wygasa w trakcie dochodzenia do temperatury zadanej.