lukaspaw

czyli jednym słowem inwestycja w miedź (która jest co najmniej 2do3xdroższa) nie ma sensu

Witam mam pytanie - jaka jest różnica (może ktoś ma doświadczenie praktyczne) w wymienniku z wężownicy miedzianej a stalowej - interesuje mnie jak zmieni się np moc nagrzewnicy/chłodnicy woda-woda wykonanej np w postaci spirali z rurki miedzianej a z tej samej rurki stalowej. lambda dla miedzi to jakieś 370 W/m*K a dla stali ok. 60 - czy w takim przypadku dla osiągnięcia tej samej mocy powierzchnia wymiany będzie musiała być ok 6xwiększa czy może wchodzą tam jakieś inne zależności - jeśli tak to wchodzi tu wtedy kwestia kosztów itd. mam zamiar wykonać sobie taki wymiennik a dostęp mam do jednych i drugich materiałów

wykonanie dodatkowego pionu raczej nie wchodzi w grę. przedtem układ działał przy załączeniu wszystkich grzejników we wszystkich pionach. nie mam pojęcia jaka dokładnie to pompa (Grundfoss) bo etykiety na niej nie ma. czy cała energia pójdzie w parter-tego bym nie przesądzał - znam dom piętrowy też z 4 pionami z rurami 33,7 i od nich odpływy do grzejników na parterze i na piętrze po fi 18 i przy piecu pompa obiegowa wilo (podobno najsłabsza na rynku - znajomy nie chciał nic mocnego bo przedtem cały czas wszystko mu działało grawitacyjnie). spróbuje zastosować jeden z układów - który bardziej doradzacie A) czy B )-ani z jednym ani z drugim nie miałem nigdy do czynienia - pierwszy dość często spotykam w domach - mi zmieni kierunek przepływu w podłodze ale to nie ma żadnego znaczenia (no i zawory RTL będę musiał przełożyć na drugą stronę-tu o tym zapomniałem), pompa jest narażona na pewno na pracę w wyższych temperaturach, nie wiem jak nastawić baypas pompy - boję się że jak dam za duży to woda zacznie się kręcić w kółko (nastawia się to jakoś praktycznie?), w układzie B ) na pewno pompa będzie pracować w niższych temperaturach i na pewno woda cała przejdzie przez wężownice ale znowu nie wiem czy nie zakłóci to przepływu w grzejniku na parterze. Podłoga.pdf

Witam mam problem z podłogówką-dom parterowy z piwnicą, zbiornik przelewowy na strychu, piec węglowy wyjścia z pieca fi60 i rozejście na 4 piony - piony fi33,7 - instalacja działała bez problemu grawitacyjnie, jakieś 10 lat temu została dołożona pompa grundfosa (działa na 1biegu) w celu przyspieszenia obiegu i nadal wszystko działało bez problemu, ciśnienie za pompą ok. 0,4bara. aktualnie dobudowałem nadbudówkę (pierwsze piętro+strych), piony przedłużyłem w górę do grzejników na Ipiętrze (fi28) i tam rozejście na grzejniki po fi 18 (3piony), 4 pion doprowadziłem do podłogówki (kuchnia i łazienka) - do rozdzielaczy dochodzi rurka fi28 (cały czas w górę, żadnych syfonów dopiero od rozdzielaczy wiadomo rury schodzą w dół), z rozdzielaczy wychodzą 2 pętle po 40mb każda, odpowietrzniki na każdym grzejniku i na każdym rozdzielaczu, ponieważ piec jest węglowy to na powrocie z podłogi założone są zawory RTL (żadnych mieszaczy czy zaworów 3 i 4d). robione to wszystko było wczesną wiosną, zrobiłem próbę (nie byłem pewien czy stara pompa da sobie radę i trzeba było wygrzać podłogówkę) uzupełniłem wodę (ciśnienie za pompą na piecu wzrosło do 0,6bara) odpowietrzyłem, włączyłem obiegi i wszystko sprawnie i pewnie ruszyło. potem odcięło się obiegi i teraz kończę budowę i chciałem załączyć ogrzewanie (przy czym grzejniki na 1piętrzemam na razie nie podłączone-tylko podłogówka) odpowietrzyłem wszystko, uzupełniłem wodę dla pewności i mimo że cały parter grzeje podłogówka nie chce ruszyć. sprawdzałem obiegi-są przelotowe (odpinając jeden obieg spokojnie mogę przedmuchać wodę, zawory RTL otwarte) a powrotu nie ma-jeśli otworzę zawór spustowy przy kolektorze na odpływie to woda płynie i tak sztucznie jestem w stanie napełnić obieg i wtedy zaczyna układ powoli ruszać (sztuczny rozruch?) ale po odcięciu zaworami i ponownym włączeniu znowu wszystko stoi. zapowietrzony układ nie jest, pompę mogę przełączyć na 3bieg i nic nie pomaga, grzejnik w tym pionie na parterze połączony jest rurką fi18, podłogówka rurkami fi16. powiem szczerze zechcę dodać pompę na kolektorach w celu wymuszenia obiegu, ale mam tam na tyle mało miejsca i wymaga to ode mnie wykonania dodatkowych przeróbek, których wolałbym uniknąć. czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? z tego co czytałem to forum to do tej pory nie znalazłem błędów w układzie (z drugiej strony układ pół roku temu działał-chyba że wtedy to był tylko przypadek). czy mój sposób rozumowania jest poprawny (dodatkowa pompa) czy może są inne sposoby. proszę o pomoc