pitkos

Jak przygotować się na sytuacje kryzysowe. Różne fora surwiwalowe podają jak przeżyć zimę gdy zdarzy się długotrwały zanik prądu. Głównie chodzi o piece, kozy, kominki grzejące bezpośrednio pomieszczenia w których stoją ale spalają one opał, który docelowo ma być zakazany. Co prawda termin ten jest dość odległy warto jednak podyskutować jak przygotować się na blackout w latach 30 XXI wieku.

Zawór przeciekał wymieniłem oring. Zrobiłem szkic z natury instalacji. Zdjęcia byłyby mało czytelne ponieważ część rur zasłaniał by kocioł.

Dziękuję za zainteresowanie. Na wstępie wyjaśnię że rysunek zaczerpńąłem ze strony Atmosa bo w oparciu o ten układ jest zrobiona instalacja. Naczynia otwartego nie ma w istniejącym układzie, jest przeponowe,wężownica i zawór bezp. Wcześniej kocioł pracował z dmuchawą w kanale spalinowym sterowaną termostatem wbudowanym w kocioł i miarkownikiem zaś obecnie ciąg naturalny i miarkownik. Termostaty stykowe kolejno włączają pompę obiegową(przy niższej temperaturze) i pompę CO (nieco wyższej temp.) Nie jest to "studenckie zadanie" lecz centralne u teściów. Jednak sprawa zaworu 3D nie daje mi spokoju bo wymieniałem uszczelkę i może żle dźwignię przykręciłem. Jak na razie teściowie "jakoś" sobie radzą jak będzie dzień serwisowy (bez mrozów) rozkręce zawór i sprawdzę czy jest na pewno powprawnie ustawiony.

Sterowniki do silników indukcyjnych producenci kotłów (przynajmniej tych, które widziałem) robią w postaci tzw. sterowania grupowego. To jest coś w rodzaju modulacji szerokości impulsów ale silnikiem steruje się włączając i wyłączając zasilanie (np co 0.5 sek), sterownik robi to w momencie przechodzenia sinusoidy przez zero. Zmieniają się proporcje między czasem załączenia i wyłączenia (wypełnienie). Silnik pracuje podobnie jak w przypadku sterowania fazowego (ściemniacz) na znacznym poślizgu ale brak jest zakłóceń wprowadzanych przez sterownik fazowy oraz silnik otrzymuje nie odkształcony przebieg przez co mniej się grzeje.

Zmieniłem kocioł u teściów z Atmosa zgazowującego na Buderusa Logano G211. Instalacja była zrobiona według dokumentacji dostarczonej z Atmosem i sprawowała się bez zarzutu. Jest to układ z dwoma zaworami trójdrożnymi (na powrocie z termoregulatorem 60C), pompą obiegu kotłowego i pompą CO. Aby nie przerabiać zbyt wiele zaadaptowałem istniejący układ dodawszy wężownicę schładzającą. Jednak po uruchomieniu nie grzeje bojlera(jest bardzo słaby obieg wsteczny, pompa CO podsysa wodę z powrotu bojlera) Po zamknięciu zaworu 3D (w skrajnym położeniu) obieg bojlera działa, jednak przesunięcie go poza położenie 3 blokuje obieg bojlera. Próbowałem zmieniać prędkości pomp, redukować przepływ kotłowy (pionowa gałąź z zaworem na rysunku) i żadnych rezultatów. Co jest źle i dlaczego wcześniej działało?

Niestety Buderus nie ma w magazynach wersji z wężownicą (S111-WT) są tylko S111LD-WT. Robienie na zamówienie nie wchodzi w rachubę z powodu zbyt odległego terminu. Czyli będzie mnie interesowało zrobienie przegrody, może z betonu ogniotrwałego, ale wcześniej muszę przedłużyć komin więc raczej nie w tym sezonie. Dowiedziałem się przy okazji żeby zmniejszyć wymagania co do komina kocioł Dakona został "poprawiony" na górne spalanie.

Właśnie taka jest moja linia "obrony". Chociaż jednym z argumentów przedstawiciela firmy było to że w tym modelu komora zasypowa jest komorą spalania. I na różnych ilustracjach w dołączonej dokumentacji ta sama komora została nazwana raz zasypową a raz spalania. Ale miałem jeszcze inny argument że nie zgadzają się rozmiary otworu zasypowego. W kotle "LD" jest 2 cm dłuższa (wymiar od przodu kotła do czopucha) i uzasadniłem że taka konstrukcja jest wynikiem usunięcia ścianki komory załadowczej.Po rozmowach z przedstawicielem firmy uznali że wymienią kocioł, ponieważ jest nieużywany. Jednak w żadnym magazynie w Polsce nie ma wersji z wężownicą schładzającą. Kwestia jest jednak natury prawnej ponieważ reklamacje co do niezgodności towaru z umową to nie u nich a u sprzedawcy. Jutro mnie czeka "przeprawa " z firmą u , której go nabyłem. Koszty transportu itp.

Właśnie napisałem pismo ale z rozmowy z przedstawicielem firmy Buderus wynika że będą w pracy dopiero w poniedziałek. Zastanowię się jeszcze czy wysyłać czy najpierw dogadać się "po dobroci" Też myślałem o płytach szamotowych w prowadnicach ale przy tej mocy (24 kW) jaka będzie ich trwałość i jak przepaliłoby ten szamot pod moją nieobecność !!

Witam. Właśnie nabyłem Buderusa Logano S111LD-WT i chciałbym przestrzec przed tą wersją (LD) ponieważ w tym kotle nie ma przegrody między komorą zasypową i spalania. Czyli kocioł górnego spalania Przed kupnem sugerowałem się dokumentacją dostępną w internecie i u przedstawicieli firmy, lecz rysunków tej wersji nie było. Wnioskowałem że konstrukcja jest podobna i niestety kupiłem. Pewnie będę robił przegrodę z blachy lub szamotu.