Miałem podobny problem - poniżej opiszę jak sobie z nim poradziłem. Może przyda się innym :rolleyes:
1 - Wyciągnąłem kratkę wentylacji od strony pomieszczenia.
2 - Po wejściu na dach za pomocą przecinaka i młotka wyciąłem w czapie otwór, o średnicy pozwalającej na włożenie metalowego pręta (profilu zamkniętego) za pomocą którego można przebić zator
3 - W moim przypadku użyłem profilu zamkniętego o długości 3 m, aby przebic zator
4 - wewnątrz profilu wpuściłem linkę z obciążnikiem
5 - zawiązałem od strony pomieszczenia do wpuszczonej linki ciężarek o średnicy niewiele mniejszej od ściednicy kanału wentylacyjnego.
6 - Ciągnąc od góry ciężarek wybiłem zator
7 - zatkałem wybity otwór w czapie przy pomocy rozrobionego kleju do glazury
Trzeba się jednak nastawić na duże sprzątanie w pomieszczeniu - w moim przypadku wyleciało mnóstwo pyłu i różnych śmieci, które ptaki naniosłu do kanału wentylacyjnego
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i życzę samych sukcesów w przepychaniu zatorów