Witam. Chciałem zapytać jaki sposób ogrzewania mieszkania i podgrzewania wody, byłby najlepszy do mieszkania w starym budownictwie. Mieszkanie ma ok 40m2, dwie ściany zewnętrzne, słoneczne.
Obecnie jest piec kaflowy i kuchnia kaflowa. Oraz kuchenka gazowa.
I teraz jakie rozwiązanie byłoby najlepsze? Zlikwidować piece, czy zainwestować w ogrzewanie gazowe.
Jak gazowe to co polecacie, a co odradzacie? Oraz koszta sprzętu, kotłów i innych potrzebnych rzeczy ile by wyniosła?
Pozdrawiam