Skocz do zawartości

BystreOko

Forumowicz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez BystreOko

  1. eSz - Sprawdź "papiery" od Twoich głowic, powinny być tam zapisane zakresy temperatur przy konkretnym ustawieniu

    Moje głowice (MeraTerm) mają 7 możliwości regulowania temperaturą: * - 8 stopni C, 1 - 12, 2 - 16, 3 - 20, 4 - 24, 5 - 28 i 6 - 30 stopni C

    i stany pośrednie - oznaczone kropkami

    acha, przy moich był jeszcz dopisek: WAŻNE - po sezonie grzewczym ustawić głowice na nastawę "6"

     

     

    pozdrawiam serdecznie - BystreOko

  2. bregho,

    śledzę Twoje zmagania i rośnie we mnie postanowienie "walk" i z moim kotłem (czytam i uczę się - nie nazywam kotła - piecem :rolleyes: )

    jak "docieplę" strop nad chałupą - postaram się ustawić mój kocioł wg wskazówek TIMON120777 (szacun Kolego)

     

    pozdrawiam serdecznie - SokoleOko

  3. Tak jak napisałem - dopiero raczkuję w doświadczeniach z moim piecem.

    Może ktoś z doświadczonych Kolegów podpowie coś w kwestii naszych ustawień?

    U mnie temperaturę z 58 do 60 "łapie" w 7 cykli moich ustawień. Przez czas 3'30''rozgrzewania - w sumie przez 70 sekund podaje groszek (7x10''). Przechodzi do podtrzymania, temperatura rośnie do 61 stopni, potem stopniowo spada do 58, przy których znowu zaczyna się proces podawania. Całość (rozgrzewanie + podtrzymanie) trwa to przy obecnych temperaturach 19 do 21 minut. Jak na razie to moje najkorzystniejsze ustawienie. Nie mam doświadczenia, może gdyby zwiększyć czasy podawania i postoju - może wychodziłoby ekonomiczniej? Nie mam pojęcia. I niestety - nie mam teraz czasu na eksperymentowanie. Dzięki Forum wiem, że na raz można regulować jednym parametrem, a zmiany kontrolować po kilku godzinach. Może w przyszłą niedzielę coś "pokręcę", a może to tego czasu - jakaś podpowiedź lub sugestia doświadczonych Kolegów?

    Z góry dziękuję, jeżeli ktoś się zainteresuje naszymi problemami.

     

    pozdrawiam serdecznie - BystreOko

  4. bartekmod

     

    od tygodnia zacząłem swoją przygodę z takim piecem (też 25 kW), podajnik ślimakowy, sterownik GECO

    Bez sterowników pokojowych, pogodowych itp

    Interesuje mnie sterownik zaworem mieszającym - z możliwością programowania zmiany nim temperatury w instalacji (np żeby co 4 dzień zmniejszył temperaturę na kilkanaście godzin, gdy nie ma nikogo w domu, i podwyższył ją do normalnej - na około godzinę przed naszym powrotem do domu)

    na razie mam ustawione:

    temperatura na piecu 60 stopni,

    temperatura w instalacji (mieszaczem czterodrożnym) około 40-41 stopni,

    U1 (podawanie) 10 sekund

    U2 (przerwa) 20 sekund

    U3 (podtrzymanie) 16 minut

    U4 (przedmuch) 5 sekund.

    przesłona w dmuchawie - kombinuję cały czas z ustawieniami, teraz zwiększyłem, wypala wreszcie cały groszek

    ostatnie "osiągnięcia" przy obecnej plusowej temperaturze na dworze - 7 cykli podawania, temperatura rośnie do 61 stopni, potem spada do 58 - powtarza się proces podawania.

    W miedzy czasie - dmuchnie podtrzymaniem po 16 minutach.

    z moich ogólnych wyliczeń wychodzi że na około 19 do 21 minut ślimak podaje groszek przez 70 sekund.

    Dom z lat 60tych, 120m, okna plastikowe, dom i strop - mniej więcej w połowie "ocieplony"

    Instalacja "nówka" w miedzi, grzejniki z termoregulatorami, w domu około 20 -22 stopni.

    Kotłownia - w garażu 12,5 m od domu.

    Spalanie - początkowo 25 kg na dobę (nie miałem jeszcze głowic na grzejnikach), teraz - trochę mniej, za wcześnie żeby określić ile.

    Każdy wolny czas spędzam w kotłowni :lol: , niestety, nie mam go zbyt wiele. Początkowo spalałem różne "wynalazki" - groszki kupione "na próbę"

    Większość z nich składała się głównie z kamieni ???????????

    mnóstwo tego było w popielniku razem z "kalafiorami"

    Od 5 dni - ekogroszek z kopalni Juliusz - kupiłem w workach pakowanych na składzie więc tak naprawdę trudno być pewnym co w nich jest :)

    Nie mam jeszcze za dużej skali porównawczej - pali się lepiej niż kupione wcześniej po kilka worków groszki - udało mi się zmniejszyć spieki, popiół - porównując ze zdjęciami zamieszczonymi na Forum - chyba też jest niezły

    Na mrozy mam oryginalnie pakowany Ekoret - najbardziej polecany przez kolegę, który mi montował całą instalację.

     

    pozdrawiam serdecznie - BystreOko

  5. Panowie, nie ma się co złościć.

    redi21 zadał swoje pytanie w październiku 2008 :D

    był to Jego jedyny post a jego ostatnia wizyta na Forum miała miejsce 5 grudnia 2008.

    Szkoda że się już nie odezwał. Mógłby się pochwalić swoją decyzją i po 3 sezonach grzewczych - pewnie także podzielić własnym doświadczeniem ;)

     

    pozdrawiam serdecznie - BystreOko

    • Zgadzam się 1
  6. Witam Wszystkich serdecznie.

    Na razie, żeby nie dublować pytań - każdy wolny czas poświęcam na przeglądanie forum.

    Jak dla kompletnego laika w temacie ogrzewania - istna skarbnica wiedzy :)

    • Zgadzam się 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.