Skocz do zawartości

geronimo78

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia geronimo78

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam wszystkich, przeczytałem już wiele o punkcie rosy, temperaturze spalania, kondensacji itp. ale nie potrafię wyjaśnić moich wykwitów, może ktoś pomoże. Oto moja historia. Mam piec na ekogroszek ZĘBCA 20KW, podłączony do komina wymurowanego z cegły. Cały 'zestaw' pracuje razem 2 sezony. Wcześniej komin nieużywany. Kanał dymowy w kominie ma wymiar ok 27cmx15cm, wysokość komina jakieś 8m. Na początku 2 sezonu grzewczego (dość deszczowa jesień) zaczęła pojawiać się plama, raczej bez wielkiego zapachu, plama ta pojawiła się w mieszkaniu gdzieś w połowie komina - komin jest w wewnętrznej części domu. Reszta komina raczej wygląda dobrze. Kominiarz po oględzinach komina i pieca stwierdził, że komin jest suchy i czysty, sadze również suche. Przez resztę sezonu plama się powiększyła ale nie śmierdzi. Teraz w sezonie letnim nie palę, ale jak jest duża wilgotność to plama jest w jednym miejscu również wilgotna. Postaram się wkrótce wrzucić zdjęcie plamy. Te dwa sezony paliłem tzw. czeskim ekogroszkiem, z którym nie miałem większych problemów. Temperatura na piecu oscylowała wokół 60 stopni C. Komin jak to komin czasem letni, czasem ciepły, ogólnie im wyżej tym zimniejszy. Czy to możliwe że poranna rosa skroplona wewnątrz komina przesiąknie przez cegłę lub fugę? Chciałbym coś zrobić z tym kominem ale najpierw muszę znaleźć przyczynę tej plamy, żeby wiedzieć jak i z czym walczyć :unsure: . pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.