Nie chciałbym siać propagandy ani reklamować, ale pierwsze słyszę żeby komuś popękały rury ceramiczne w kominie no chyba że zamurował trójnik lub ostatnią rurę na kominie wówczas po pierwszy paleniu efekt pęknięcia murowany, gdzieś widziałem fotki z takiego komina peknięcie było od trójnika aż po dach :) gratuluje Panom którzy montowali.
Poza tym nie wiem czy wiecie, ale Schidel, Leier, CJ Blok, ZAPEL i inni biorą rury z Czech więc ceramika jest ta sama. Pogadajcie w luźnej rozmowie z przedstawicielem regionalnym danej firmy, a dowiecie się więcej.
Dlatego też nie mogę się zgodzić że tylko bardzo drogi komin to gwarancja długowieczności, a słowo podróbka w przypadku Schidela też nie jest słowem obcym skoro brał rury z Czech :). Ceramika to ceramika musi być wypalona w piecu, a czy drzwiczki wyczystkowe mają znaczek tej czy innej firmy to mało istotna sprawa ważne żeby była nierdzewka no i pustak z keramzytobetonu lekki a nie pseudo z keramzytu, najlepiej to zatrzymać się na placu gdzie mają kilka firm kominowych i podnieść tego samego pustaka ale z różnych firm, im lżejszy tym więcej keramzytu w jego ściankach. Podstawa to porządna dylatacja trójnika min 2-3cm po obwodzie, i ostatniej rury przy zakończeniu komina gdyż jak się dowiedziałem wkład ceramiczny na wysokości 6-7m pod wpływem nagrzewania się jest w stanie podnieść się o 3-5cm a może i więcej jak będzie b.wysoka temperatura.
Temat właściwego komina jest szeroki, i każdy ma inny pomysł na niego, a sprzedający mają swój :) tanio kupić - drogo sprzedać więc nim kupicie, podzwońcie w kilka miejsc lub lepiej obejrzyjcie towar na własne oczy nim podejmiecie decyzję.