Bezprzewodowy regulator pokojowy salus 091FLRF. Termostat ma 2 opcje podłączenia do pieca: Sposób beznapięciowy i napięciowy. Po podłączeniu do pieca, do styków beznapięciowych (tylko) na odbiorniku nie świecą się żadne diody (jest dwie- jedna, czerwona, to wskaźnik zasilania, a druga, zielona, wskaźnik pracy - w tym czasie na nadajniku też pojawia się symbol kręcącego wiatraczka, tzn. że w tym czasie piec powinien pracować). Po podłączeniu do styków napięciowych diody się palą, jest współpraca pomiędzy nadajnikiem i odbiornikiem - piec zachowuje się dziwnie. Po pierwsze gaśnie dioda pompki c.w. (oczywiście pompka też nie pracuje) - temperatura pieca rośnie o kilka stopni, a po dłuższej chwili (naprawdę długiej) wolno spada. Jednak piec się nie załącza, mimo, że temperatura ustawiona na piecu (podobnie na termostacie pokojowym) jest niższa niż zadana. To tyle. Myślałem już o zwarciu w odbiorniku termostatu wyjścia beznapięciowego (przy podłączeniu napięciowym) A może trzeba podłączyć i do 230V i do wejścia beznapięciowego w piecu?