Skocz do zawartości

damdob

Stały forumowicz
  • Postów

    179
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez damdob

  1. Shkiperfil, dzieki za nauki, wejdę jeszcze dziś na komin i zerkne raz jeszcze, oczywiście z szczotka, szczote mam wiekszą niz przekrój komina a sznur tez jest długi... teraz ide odespac 3 zm... pozdr

  2. jakieś 2 miesiace temu.... a jak ma wygladać 60 letni komin ?? ;)

     

    zainwestowałem w szczotke, linke i ciezarek i sam sobie wchodzę na komin i tak co 2 m-ce śmigam góra - dół, jak kupiłem chałpe to nieświadomy korzystałem z usług kominiarza i kiedyś cos mnie natchneło i wlazłem po nim na komin.... szkoda słow, teraz sam sobie dbam ...

  3. próbowałem ostatnio wzorem damdoba palić z zamkniętym kółeczkiem; nic z tego nie wyszło; ogień zanikł na górnej warstwie całkowicie po paru godzinach, temp. spadła beznadziejnie i kocioł kopcił; nie dopalały się gazy i związki smoliste unosząc się do komina. Tak więc ten sposób się u mnie raczej nie przyjmie.

     

    ciekawe .... ?? wczoraj rozmawiałem tel z kolegą od tego patentu i on bardzo długo tak pali i jest tez zadowolony a co ciekawe był ogladać swój komin i stwierdził że ma suchy ...

  4. damdob

    to jest faktycznie ciekawe, ze dopalasz przy zamknietym PW. Sprawdz komin czy sie nie zasmala na wszelki wypadek! Ja teraz pale bez moich blach bo juz sie za bardzo zuzyly. Przy maksymalnie otwartym PW mam calkowicie zamkniety czopuch bo te blachy troche dlawily ciag i musze przyznac, ze i tak dym z komina nie jest bialy.

     

    w poniedzieli wejde na komin to zerknę ... zobaczymy

  5. toomm nieźle kombinujesz, nie mam dodatkowych drzwi wiec nie bede ryzykował dziurawieniem... ;)

     

    ostatnie pare dni testowałem cos takiego, namówił mnie kolega z pracy którego ja namówiłem na zakup viaderka i bardzo sobie chwali ....

     

    testowałem nowe "L-ki"

     

    post-26933-0-81291900-1361980605_thumb.jpg

     

    a to ich układ ....

     

    post-26933-0-39802400-1361980692_thumb.jpgpost-26933-0-38376700-1361980706_thumb.jpgpost-26933-0-94162800-1361980718_thumb.jpg

     

    efekt po 12 godzinach, przy załadunku ok. 2 łopatki x ok 3kg = 6kg, miarkownik 60 stopni, na zew 0oC /-1oC, w domu 22oC....

     

    post-26933-0-11295100-1361980743_thumb.jpgpost-26933-0-48269000-1361980761_thumb.jpg

     

     

    A TERAZ TEN SAM UKŁAD BEZ DYSZ PŁOMIENOWYCH ...

     

    post-26933-0-06848100-1361981037_thumb.jpgpost-26933-0-75832500-1361981051_thumb.jpgpost-26933-0-62250400-1361981063_thumb.jpg

     

    efekt po12 godz ...

     

    post-26933-0-32560100-1361981245_thumb.jpgpost-26933-0-18015100-1361981261_thumb.jpgpost-26933-0-11394000-1361981274_thumb.jpg

     

    spalanie jak i w poz 1 i 2 mniej więcej to samo ....

     

    post-26933-0-66210100-1361981459_thumb.jpg

     

     

    ISTOTNA UWAGA: KÓŁECZKO ZAMKNIĘTE CAŁY CZAS

     

    Pozdr.

     

    ps. złamałem szczotke do czyszczenia pieca dlatego nie jest wypucowany ... ;)

  6. z moich obserwacji blaszek najlepszy efekt zgodnie z teorią toomm-a była pierwsza "Z"-tka ...

     

    post-26933-0-06390600-1361733076_thumb.jpg

     

    1. najbielszy wymiennik i drzwi ..

    2. najmniej zasyfiony frendzlami wymiennik...

    3. spalanie przy temp -5oC na zewnatrz 12-14h przy załadunku ok 12kg, w domciu 23oC...

    4. ładnie spalony węgiel na ruszcie ...

    5. blaszka może byc spokojnie zostawiona na ten cały czas palenia ... po 4h przymykałem kółeczko po wyciągnięciu blaszki na 3 mm ale jakoś nie odczułem róznicy

     

    Pozdr

  7. Dziwi mnie to że tyle spalasz masz taki sam piec co ja i gdy zasypuję go 30kg węgla cały dzień mam spokój co dało by już liczę 1t na miesiąc więc 5t liczę na sezon więc czemu tak dużo spalasz??

     

    w ub roku, od 20 stycz do 20 lutego byłem w domu z synkiem, na dworze mrozy -20oC i wiecej, paliłem cały czas i spaliłem 1 tone, teraz jak pisałem gdzieś tam wyzej schodzi mi 9-12 kg na 10-12 h zależy od temp na zewnatrz ...

  8. zdjęcia niestety nie mam ,, nie mam czasu bo się pakuje do francji,, to taka " Z" odwrócona jedno ramie wczodzi do drzwiczek i się w srodku o nie opiera te 4cm ,, srodek i 2 ramie jest na wierzchu i działa jako przeciwwaga i mozna to wyciągnąć kiedy się chce np: gdy przymykam pw.

     

    jak wrócisz z tej francji to wrzuć foty !!

  9. witam, wiec ...

     

    przeładowałem piecyk ok 19 wczoraj wieczorem, miarkownik na 70, kółeczko zostawione jak na poniższej fotce, rano w domciu cieplutko, sterownik wskazywał 38oC, pompka jeszcze sie włączała gdzy dochodziła do 42oC a oto poranny widok ...

     

    post-26933-0-05947800-1360927478_thumb.jpgpost-26933-0-36139800-1360927511_thumb.jpgpost-26933-0-28866100-1360927523_thumb.jpgpost-26933-0-40498500-1360927542_thumb.jpgpost-26933-0-57867400-1360927561_thumb.jpg

     

    dzis przeładowałem piec o 8 rano, miarkownik na 70, kóleczko zostawiłem w połowie otwarte, o godz 10:30 na piecu 65oC wiec zostawiłe kółeczko na 3 mm i wróciłem do wyrka, teraz na piecyku 62oC ....

  10. tak myslałem, taki puch odstający ,, suchy pojawia się gdy mało jest PW ,, spróbuj zostawic ze szczeliną 2mm powinno zniknąć

     

    przeładowałem piecyk i zostawiłem kółeczko na 2mm zobaczymy rano jak wrócę :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.