Witajcie. Mam kocioł bawaria seko od 1 pazdz. i walcze z ustawieniami .Miałem rużny groszek ,nawet mokry .Do dziś spaliłem4625kg ,ale msm starszy dom i nieocieplony z lat 80 .Muj palnik w kotle jest inny od waszych. Miałem problem z podnoszeniem się retorty.działo się to gdy piec był długo w podtrzymaniu i żar opadł poniżej retorty obrotowej .Po rozpaleniu się palnika zaczynał podskakiwać i przestawał się kręcić. Wygasiłem kocioł wyjąłem retortę oczyściłem dokładnie w środku, włożyłem retortę i jest dobrze a myślałem że będę musiał wzywać serwis .teraz prubuje palić na tym dodatkowym cudzie drzewem, zobaczę jak to będzie .