Paweł26
-
Postów
356 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez Paweł26
-
-
Nie wiem co maja zamiar instalować w każdym razie urządzenie to ma za zadanie blokadę przesyłu do sieci.
Dodatkowo pv jest własnością gminy przez 5 lub 10 lat z tond też wzmianka o zerowym lub ujemnym zbilansowaniu...
-
Jak podłączają urządzenia on grid MUSZĄ mieć umowę sprzedażową na energię elektryczną, jeśli nie to tylko off grid
Chyba ze będzie instalacja z blokada oddawania energii na siec...tak jak w mojej gminie.
Kolejny absurd bo 70% energi będzie na dachu..na wakacjach :)
-
sprzedaż prądu ma się tak rozliczać aby mieszkaniec nie miał zysków ze sprzedaży bo warunki dopłat w tym programie UE zabraniaja czerpania zysków/komercyjnej sprzedaży prądu. Można najwyzej wyjść na "0".
Oczywiście w okresie przez który gmina będzie właścicielem instalacji...na dziś nie ma jasnej wytycznej czy będzie to 5 czy 10 lat wg nowego założenia.
Ceny energii hurtowe z pewnością niewiele się będą zmieniać w najbliższym czasie,wszelkie koszta zostaną przerzucone na przesył..tak aby operatorzy zarabiały na naszej energii...dlatego tez bilansowanie będzie swoja droga a koszty za przesył odbieranej nadprodukcji swoją.
Do puki nie będzie jasnej ustawy do puty wszelkie inwestycje sa niepewne...tak jak stawki gwarantowane.
-
Zgadza się kWh
A mój US nadal nie ustosunkował się do stawki podatku 8%-23% w przypadku instalacji na budynku gospodarczym.
Gmina nie potrafią określić kto dokładnie zapłaci różnicę podatku w przypadku obłożenia instalacji stawką 23%.
-
Nie zawsze jest tak kolorowo jak kolega pisze,że nadmiar energii wyprodukowanej w dzień można odzyskać nocą.
W PGE bilansowanie energii wyprodukowanej i pobranej ma się odbywać odrębnie dla każ dej taryfy.
W 2gien taryfie nocą mógł bym odebrać wyłącznie energie wyprodukowana przez 2 godziny w dzień w ramach bilansowania.
Operator nadal nie określił czy rozliczenie bilansowania będzie codzienne, miesięczne,czy pół roczne.
-
Czytaj ze zrozumieniem cała wypowiedz od początku,nie jeden wpis.
-
Nie rodzaj instalacji,a sposób palenia.
-
Pomijając rozbudowanie instalacji o zawory, pompki, sterowniki i inne, nie koniecznie potrzebne ustrojstwa... Ilość wody nie ma zasadniczo znaczenia w prawidłowo wykonanej i obsługiwanej instalacji CO. Jak sam Paweł napisałeś, stare instalacje z masą wody długo się nagrzewają i długo stygną oddając ciepło długo po tym jak w kotle zgaśnie. Swoisty bufor ciepła. Takie instalacje zdecydowanie bardziej sprzyjają kotłom zasypowym, szczególnie górnego spalania, dając im możliwość pracy na wysokiej mocy i efektywności. Tylko komu w dzisiejszych czasach chce się myśleć nad tym ile do kotła wrzucić by zagrzać dom i nie zagotować wody..
Przy przepalaniu nie jesteś w stanie utrzymać stałej temperatury, możliwa jest jedynie oscylacyja wokół temperatury optymalnej.
Powiedz mi jakie niby znowu straty przynosi niezaizolowana rura w ogrzewanym pomieszczeniu?? Ciepło oddaje przecież do tegoż pomieszczenia.
Powiem inaczej,dziś oczekujemy praktycznie bezobsługowości i stałej temperaury w domu,przy przepalaniu jesli posiadasz bufor utrzymasz stała temperaturę w domu.
Górne spalanie ma to do siebie,że z pierwszego załadunku uzyskujemy możliwość pracy na wysokiej efektywności....dość szeroki temat do omawiania.
-
Dlaczego przy przepalaniu marnuje się sporą część opału? , a czy nie więcej się zmarnuje paląc ciągle i z konieczności otwierając okna ?, hyba ilość ciepła dostarczonego z określonej ilości opału jest taka sama w obu przypadkach.
Musisz ogrzac wode,w 2gom przypadku utrzymujesz jej temperaturę.
Do tego celu jest sterowanie,lepiej jest puścić więcej ciepła w komin.
Ilośc energii wytworzona z 10 Kg węgla może być różna,wiąze sie to ze sprawnościa procesu spalania.
Z reguły producenci podaja sprawnośc kotła na poziomie 80-kilku procent(jest to tzw sprawnośc wymiennika)
Realnie połowa energii z 10 kg jest marnowana na straty wymiennika,sprawność procesu spalania,prominiowanie podczerwone.....
-
Moc kotła nie zależy od rodzaju instalacji , ani ilości wody , a od rodzaju kotła i tego jak go sobie konstruktor wymyślił . Instalacja miedziana nie da żadnych oszczędności w stosunku do instalacji stalowej , przedwojennej , a powiem więcej że ta instalacja stara da oszczędności na opale , ponieważ jej bezwładność cieplna jest znacznie większa , mowa o kotłach na paliwo stałe , zasypowych .
Moc kotła przy przepalaniu cyklicznym ma znaczenie,a tym bardziej większa bezwładnośc.
Oszczędności absolutnie nie da, brak izolacji rur,często rury powrotne idą w posadzkach bez izolacji cieplnej.
Duża bezwładność ma swe plusy i minusy,często sterowanie takim instalacjami w celu utrzymania stałej temperatury w pomieszczeniach jest znacznie trudniejsze(nie wspomnę o kryzie.
Niewątpliwa zaletą natomiast jest możliwośc pracy przy zaniku napięcia,nierzadko spotyka się nowe instalacje bez spadków syfony....brak doświadczenia instalatorów.
-
Przy przepalaniu kocioł nie musi być dławiony. Powinien spalać dokładniej i oszczędniej niż przy pracy ciągłej.
Możesz podać racjonalną przyczynę tego stwierdzenia? Z drugiej strony, co to za problem dołożyć jakiś zawór i pompkę przy samym kotle?
Ilość wody w instalacjach stalowo-żeliwnych zwyczajowo jest 2-3 krotnie większa od instalacji nowego typu.
Z tego oto powodu przy przepalaniu ilosć energi jaką mamy dostarczyć do podgrzania wody jest większa ze wzglęndu na wielkość zładu i prace cykliczną.
Tego typu instalacja działa podobnie jak podłogówka,wolno sie nagrzewa i długo oddaje.
Jakiś zawór + pompka+ sterowanie(800) plus ruty i robocizna.
Przy paleniu cyklicznym nie koniecznie potrzebujemy tego typu ustrojstwa = 2 tony węgla
-
Kocioł nie produkuje mocy jeśli się w nim nie pali.. Nic inaczej się nie liczy, a w kotle pali się wtedy kiedy jest taka potrzeba. Jak ktoś lubi, lub musi to może przepalać 5 razy dziennie.
Liczy sie inaczej...poczytaj forum.
Poza tym przy przepalaniu marnuje się spora ilośc opału.
A instalacja w budynku to kolejna rzecz o jakiej trzeba pomyśleć kupując kocioł.
Dla starej ,stalowo żeliwnej nie wyposażonej w mieszacz i ochronę powrotu piec trzeba przewymiarować(dopasować do mocy grzejników).
-
Mówimy o piecu a nie grzałce 24/h.
Zapotrzebowanie dla budynku zmienia sie wraz ze zmiana temperatury zewnętrznej.
Nie wiem jak wylicza moc kotła MPM,czesto jest tak ,ze producenci do mocy(powierzchni grzewczej) kotła licza komorę zasypowa).
Kiedyś porównywałem kocioł kolegi Przemysława 12KW do rynkowego 18KW(praktycznie ta sama powierzchnia grzewcza)
Przy przepalaniu dobiera się kocioł ogólnie wiekszej mocy.
Możesz dobrać kocioł z mocą dla -20 i palic ciągle,w cieplejsze dni przepalać.
-
Wyliczenia na stronie ciepło właściwe z pewnością nie uwzględniają wielu rzeczy.
Izydor pamiętaj o tym ze przez kilkanaście dni niedobór mocy da się we znaki,inna sprawa,że przez większość sezonu kocioł chodzi na pół gwizdka.
Przy -20 kocioł chodzi z mocą max,i będzie mieć problem z ogrzaniem C.W.U.(owszem z kotła da się wydobyć więcej KW przy zwiększonej stracie kominowej).
Dla 3-4 osobowej rodziny powinno doliczyć się około 3 KW
Druga istotna sprawa to moc kotła podawana przez producenta,(dla węgla kamiennego jest inna niż brunatnego,inna dla poszczególnych rodzaju drewna).
Trzeba sobie dopowiedzieć też na pytanie,czy w mrożne dni mamy czym uzupełnić straty(wtedy to możemy nie doliczać .c.w.u.
Zapomniałem dodać,ze dla pracy ciągłej dobiera się inna moc kotła,niż przy przepalaniu.
-
Przelicz sobie tu http://cieplowlasciwie.pl/.
Komin ma zbyt duży przekrój,ogranicz go do fi 200(koniecznie ociepl w wolna przestrzeń).
-
Kupiłem wilo yonos 25/ 1 - 4.Szukam teraz lfp na grundfosie lub grundfosa 25/40 jako dawce.
-
potrzebuje waszej opini odnosnie wilo stratos pico 25/1-4 ,wilo yonos pico 25/1-4 oraz lfp efekta 25/40Proporcja cenowa to 500 do 400,a jakosciowo lepsze sa ?wilo....?
-
mam do sprzedania cały korpus pompy lfp 25/40 z uszkodzonym wirnikiem.Od grundfosa rózni sie tylko kolorem obudowy
-
Zasów = kawitacja dobrze myslę ?
Jaki zasów,zawór dławiacy np ?
Skoro nie mam jeszcze pompki to lepiej wybrac mniejsza niz 25-40 3 biegowa .Najtaniej wychodzi LFP efekta za ok.400pln lub wilo stratos pico 1-4 za ok.520.
-
W układzie mam kilka pomp,jedna z nich lfp25-40 na licencji grundfosa ma uszkodzone łozysko w wirniku.Koszt naprawy jest dośc spory dlatego chce kupic pompe.
Z własnego doświadczenia wiem iz 25-40 na podłogówke mimo ustawienia na 1 bieg powodowała szumy w rozdzielaczu.Dlatego tez szukam pompy z mniejszym minimalnym przepływem.
Dodam iz na wyswietlaczy mi nie zalezy jako gadzecie,bardziej na odpowiednio dobranej pompie.
-
zgadzam sie,w moim wypadku autoadapt nie jest potrzebny.
Lfp ki sa takie beznadziejne teraz ?
-
Skoro więc mowa o pompie tańszej a nie podróbce moze LFP efekta była by ok ?
Pompa bedzie na obiegu podłogówki,łacznie około 200mb rurki w 5 obwodach.
Efektta co prawda nie ma autoregulacji,jednak jesli rozdzielacz ma same rotometry bez termostatów obieg wody jest w miare niezmienny.
Obecnie miałem pompę 25-40 która na 1 biegu miała wydatek około 1500l/h.
Efekta ma wydatek minimalny około 500l/h, 1 do 2 biegu były by w sam raz.
Co sadzicie o tej pompie ?
LFP Efekta
http://www.lfp.com.pl/pl/pdf/katalog/EFEKTA.pdf
LFP POr
-
2 link .Jeśli mam kupić podrobe wolę kupić zwykła bez sterowania.
-
Instalacja Fotowoltaiczna
w Wytwarzanie energii elektrycznej na cele grzewcze (i nie tylko)
Opublikowano
Wszyscy czekają na ustawę,nawet z RPO wstrzymują się..na dzis przyjmowane są wyłacznie wnioski.
Sam zapisałem się na 3Kw w cenie około 4 tys +darowizna.
Cały szkopuł w tym,że przez okres 5 lub 10 lat kiedy to gmina będzie właścicielem instalacji nie mogę oddawać energii do sieci.