Skocz do zawartości

maciejb

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia maciejb

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam, mam taki sterownik w piecu. Nie ustawisz tu prędkości wentylatora-pozostaje przysłona na nim. Też długo bawiłem się aby ustawić kocioł tak by mnie bankructwo nie dopadło. Ma 25kW mocy i spala na dzień dzisiejszy ok 4 worków na 3 doby. Dom ok 300 m2 nie ocieplony, z kamienia, 14 grzejników, w domu ok 20-22 st C. Najważniejsze to dobrać stosunek podawania/przerwy (tak jak pisano wyżej 1/3 jak są mrozy, 1/4 lub 1/5 przy cieplejszych dniach). Ja obecnie mam 13s/61s i temp zadana 53 stC. Wentylator przysłonięty w ok 80%. Czopuch przysłonięty jedno oczko przed max zamknięciem (ale i tak jest za ciepły). Ważną kwestią jest prędkośc pompki CO jak nie musi być duża wydajność to staraj się ustawić ją na min. Jeśli jest za słaba to zwiększ wydajność ale to będzie skutkowało zwiększeniem zużycia opału - więcej ciepła odbierze z pieca. Nie wiadomo jak masz rozwiązaną instalację jaki duży masz zbiornik wody urzytkowej, jak to jest połączone...
  2. Co do popiołu to niestety nie jest idealny. Są spieki ale wypalone do cna... nie ma w nich niespalonego węgla... Sądzę, że jest to spowodowane jakością opału. Na innym węglu wygląda to lepiej (na nim też piec jest oszczędniejszy). Pobawię się jeszcze z powietrzem, prędkości wentylatora nie zmienię ale przysłonić go mogę. Wydaje mi się że za dużo idzie w komin.
  3. Kolego, ile czasu piec potrzebuje aby dojść do temp zadanej (nie przy rozpalaniu tylko podczas normalnej pracy) i ile czasu trzyma się w podtrzymaniu? U mnie temperatura wacha się od 50 do 55* (zadana 54* histereza 2*) czas potrzebny do uzyskania zadanej to ok 30-40 min potem podtrzymanie jakieś 12-15 min. (to przy obecnej pogodzie). Niepokoi mnie czas uzyskania temp zadanej. Co o tym sądzisz??
  4. Witam forumowiczów, podepnę się pod temat mimo, że mam inny kocioł i sterownik (cichewicz 25 kW i sterownik G-403-P02). Od tego sezonu mam (nie)przyjemność obsługiwać ww kocioł. I zastanawia mnie jedna kwestia. Jak jest lepiej ustawić piec? Czy tak aby wmiarę szybko uzyskał temp zadaną i pracował jak najdłużej w podtrzymaniu, czy może jednak powoli uzyskiwać wzrost temperatury ale węgiel podawać w mniejszych dawkach?Dom, który jest ogrzewany tym piecem to dom przedwojenny (ok 1920r) z kamienia (10 m x 15 m), 2 kondygnacje, 3 m wysokość pomieszczeń, nie ocieplony (jedynie na połowie strychu 8 cm steropianu-od 15.12.2010). Okna drewniane z szybam zespolonymi (przenikalność cieplna nie najwyższa-tyle ile było dostępne jakieś 10-12 lat temu). Grzejniki (al'a Convector): 6 szt dużych 2 m długości, 4 małe 0,8 m i 2 drabinki w łazienkach wszędzie głowice termostatyczne. Całość w miedzi. Piec ustawiony tak (na temp zewnętrzną -7* i mniej): u0- temp zadana: 55* (52-55 zakres zmian jakie wprowadzam w zależności od temp zewn) u1- czas podawania 15 s (10-15) u2- czas przerwy 60 s (55-65) u3- czas przerwy w podtrzymaniu 10 min (7-15) u4- przedmuch po przejściu w podtrzymanie 30 s (25-30) parametry serwisowe w zasadzie nie ruszane. Pompka na 2 (do -7* na 1) (1-2). Temp na wejściu do pieca 40* regulowana zaworem termostatycznym (bay-pass pomiędzy wyjściem a wejściem do kotła) Jak się robi cieplej to zmniejszam temp zadaną, podawanie paliwa i zwiększam czas przerwy. Temp w pomieszczeniach to ok 20-22* (na parterze jest cieplej). Ecogroszku spala ok 2 worki (50-60 kg) na dobę (przy mrozach ), ok 4 worki na 3 doby przy cieplejszych dniach (okolica 0*). Czy to dużo czy mało?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.