Dzień Dobry wszystkim w nowym roku
zakupiłem i założyłem przed świętami kocioł Seko eko-IIwj czyli taki podwójny retorta i stały ruszt
moc 50kw czemu taka moc ono temu iż
mam do ogrzania dom piętrowy taka typowa kostka z lat 60-70
góra 80m2
dół 90m2
do tego warsztat 90m2
pomieszczenie jakieś 25m2 oddalone od budynku jakieś 50m2
a jak bóg da a właściwie bank skredytuje i to i garaż podłącze i będzie dodatkowe 50m2
z czego budynek i warsztat nie jest ocieplony na piętrze mam jedynie okna plastiki i na górze mur jest 25cm
na parterze 40cm
jedynie zadowolony jestem że mi dachem nie ucieka ciepło B)
i jeszcze podłogówkę podłącze na parterze
a tak to wygląda
ale do rzeczy mam mały problem z zapowietrzającymi się grzejnikami na piętrze
na parterze się nie zapowietrzają tylko do góry instalacji za bardzo nie ruszałem
i nie wiem czy nie ma to związku z tym że zawory zwrotne dałem przed pompami a nie za
jak myślicie ?
co do palenia no to wiadomo praktycznie 3 duże pomieszczenie nieocieplone więc podajnik 150kg
starcza mi na 4-5 dni przy dużych mrozach to tak z 3,5 dnia
temperatura zadana 73* przy mrozach minus 15*
ustawienia miałem teraz takie
podawanie 14
przerwa 47
Histereza CO i CWU 3*
praca wentylatora w podtrzymaniu 1min 10s
przerwa wentylatora 4 min
temperatura załączenia pomp 45*
siła nadmuchu 1 bieg (10 możliwych)
przerwa w podtrzymaniu 10 min
przesłona otwarta na jakieś 80%
na tych nastawach
temperatura spada o 10 st do 63*
po czym dochodzi do zadanej temperatury 10min 30 s
i przerwę ma na poziomie 4,5 min
temperatura czopucha 26*
temperatura powrotu 25*
mam jeszcze problem z sadzą w kotle czy u was też tak pyli jak ją ogarnę skrobakiem to widzę jak
latają w kotle takie ogniki i takie żarzące zlatują do popielnika
może za mało powietrza?
może to wina opału bo nie wiadomo co u mnie sprzedają brak jest workowanego a o pieklorzu czy julianie to mogę u was poczytać B)
nie spala się to też jak bym chciał bo zostają takie grudki jedne twardsze inne rozłamują się w ręce
PS właśnie zmieniłem przerwę na 49 bo widziałem niespalone resztki węgla zobaczymy
i zmieniłem nastawę pieca na temp.zadaną 67* bo na dworze 0st