Od obecnego sezonu grzewczego używam kotła marki Zębiec KWK20. Ogrzewam nim dom o powierzchni grzewczej 170m. Dom ten jest ocieplony styropianem 10 cm, okna są wymienione na nowe plastikowe.
Tyle info o samym domu, teraz problem: piec nie osiąga zadanej na sterowniku temperatury, niestety jego max. to 65 stopni i to po załadowaniu go do pełna, a taki zasyp starcza też na nie za wiele, bo na ok.. 4 h. Po osiągnięciu temp. 65 stopni (więcej i tak się nie uda), jest ona utrzymywana przez ok. 40-60 min. ,wentylator pracuje z pełną mocą i temp. powoli spada. Do pieca zamontowany jest sterownik ST 81 z PID, wentylator, pompka. Komin ma przekrój 18x35, wysokość ok. 10m. Do palenia używam węgla kamiennego „groszek” kl. 1, drewno używam jedynie do rozpalania, w piecu nie spalam plastyku, ani żadnych „śmieci”. Poza tym pojawia się problem konieczności codziennego czyszczenia pieca z sadzy w kanałach wyczystnych w przypadku całodziennego palenia(ok. 50-60 kg. węgla), kanały są całe „zarośnięte”.
Co mogę jeszcze zrobić, aby poprawić zdolności grzewcze mojego kotła? Obecna sytuacja jest dla mnie bardzo trudna do zaakceptowania. Na tabliczce znamionowej oraz w instrukcji dane jasno określają kubaturę jaką zdolny jest ogrzać ten piec(teoretycznie mam zapas mocy w piecu), niestety jest odwrotnie, codzienne czyszczenie również jest bardzo kłopotliwe.