Skocz do zawartości

mirek00

Forumowicz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mirek00

  1. Epilog zmagań ze złośliwością rzeczy martwych....a właściwie żywych,bo uparta ta instalacja...jak ja:-)) Przerobiliśmy całą instalację według poprawionego schematu kolegi<kimiero> i znów działy się dziwne bulgoty,naczynie już nie wysysało nam wody z instalacji,ale nadal grzało na maksa-grzejniki też ruszyły powolutku,więc cała koncepcja była trafna. Hydraulik przyjechał i potwierdził,że wersja męża jest lepsza...dlaczego? rada była dobra-jednak w naszym przypadku lepiej jest podłączyć kocioł według męża schematu,bo rozważaliśmy tu tylko obieg wymuszony-a łazienka i hol domu plus garaż będą podłączone w sposób grawitacyjny,czy jakoś tak,czyli rozwiązanie z tym obejściem będzie w przyszłości lepsze,a po takim podłączeniu METALOWA! rurka prowadząca do WYSOKO zamontowanego naczynia wyrównawczego nagrzewała się na wysokość ok.metra -poza tym to połączenie grawitacji i pompy to najlepsze zabezpieczenie przed przegrzaniem kotła w razie awarii prądu. Teraz wygląda to mniej więcej tak jak na rysunku męża,czyli W realu tak: Zdj_cie3772aaa.BMP PODOBNO TO TAKI PATENT ŻE HEJ-NAJWAŻNIEJSZE,ZE DZIaŁA -LATEM I TAK CZEKA NAS REMONT. Serdeczne pozdrowienia .WESOŁYCH ŚWIĄT.
  2. `Właśnie jest u nas fachowiec od CO i na razie stanęło na przerabianiu zbiornika i wersji z forum z przeróbką bypasa- l na razie zdecydujemy się na kupno małego agregatu-przyda się na budowie ,a spać będziemy spokojnie bo rzeczywiście Kocioł jest ze sterownikiem i nadmuchem.
  3. Bo to jest tak,że w dobie techniki,komputerów i ....C.O. już niewiele osób umie dobrze tabliczkę mnożenia albo gdzieś widziało na obrazku jak się ogień bez zapałek rozpala,ale samemu to nie bardzo by się tak umiało... Ciekawe -jakby tak prądu brakło na miesiąc jak w zeszłym roku na Podkarpaciu (chyba)-kto miałby w domu ciepło a komu by kocioł zamarzł:-))
  4. Pokażę mężowi to,co dziś wymyśliliśmy i dam znać jak wygląda nasza instalacja po przeróbkach-postaram się zrobić jakiś normalny schemat:-)jeszcze dzis wieczorem po wizycie hydraulika -Jeszcze raz dzięki od nas dwojga.Pozdrawiam serdecznie. Ania
  5. Tak-my mieliśmy ten drugi wariant z pompa z linku kol.XAWER.-czyli wywalamy ten bypass -przerabiamy jak na poprawionym rysunku i będzie działać+poprawki zbiornika wyrównawczego.TAK?
  6. I co jeśli stanie pompka?z braku prądu-nie miałam zielonego pojęcia do dziś o C.O. :-D,ale mam dość wysokie IQ ,ŻEBY SOBIE WYOBRAZIĆ JAK WYWALA KOCIOŁ.U nas nie ma szans na grawitację w razie stanięcia pompki. My jesteśmy fachowcami od wykończeń-nie znamy się na hydraulice i nie dyskutujemy z fachowcem-robimy tak jak nam kazał -powiedział: kupić to ,to i tamto i mu kupiliśmy-nawet maszynkę do zgrzewania:-))-potem kazał podłączyć tak i tak i trochę potłumaczył-więc tak zrobiliśmy-teraz on jest za granica a my nie umiemy dalej ruszyć tej instalacji. Nawet braliśmy pod uwagę kupno generatora-tak nam radzono. Oczekuje solidnego fachowca na forum,który konkretnie powie co jest źle i co trzeba zrobić-a potem przyjdzie w realu inny i w razie problemów jakoś poradzimy sobie razem.
  7. NO my tez rozważalismy takie rozwiązanie,ale co jeśli zagotuje sie woda-planujemy rozbudowę i podłączenie ciepłej wody w przyszłości więc piec jest duży -w tej chwili aż za duży-jeśli w tak małej instalacji zagotujemy wodę to kocioł nam padnie.
  8. Teraz to wygląda mniej więcej tak-grzejniki i piec na jednym poziomie . Mąż się pyta-a jakby tak przerobić bypass?Może mniejszy byłby koszt naprawy,za to bardziej wydajne działanie co.Na bank wyzej musi byc zbiornik wyrównawczy,na bank rura do niego musi byc metalowa-taka jak radziliście i na bank(teraz rozumiem) naczynie podłączone przed pompą .
  9. Zastanawia mnie jeszcze taka sprawa:dlaczego ,,2.musi wznosić się bez zaworów od kotła do naczynia wzbiorczego, 3.musi być wpięta w rurociąg przed pompą,, U nas niby nie ma żadnych zaworów odcinających do zbiornika wyrównawczego-po prostu ,,po drodze,,są odejścia na grzejniki. i czy to bezpieczne dla pieca takie podłączenie zbiornika przed pompą -pompa zamontowana jest na bypasie .
  10. Witam-dziękuję raz jeszcze <tomkowi >i <adamaszowi>.Wezwaliśmy kogo się dało wczoraj ,przeszukiwaliśmy różne fora i serwisy i doszliśmy do wniosku,ze /na rysunku kolegi<kimiero> wszystko jest dobrze-to schemat naszej instalacji-z ta różnicą,że naczynie wzbiorcze(złapałam terminologię) jest wyżej od rurek pod sufitem,ale minimalnie,czyli jakieś 20 cm/ pompa wysysała wodę z powrotu instalacji do naczynia wyrównawczego przez piec,gdzie wyrzucała ja gorącą przelewem ,bo to najkrótszy i najłatwiejszy odcinek ,gdzie pompa mogła popchnąć wodę a rura do zbiorniczka jest tej samej średnicy co reszta instalacji-skutek był taki,że po jakimś czasie powrót był bez wody a naczynie pełniło rolę grzejnika. Nasz błąd-rzeczywiście trzeba zmienić rurkę na metalową-dzięki :-). No i my mieliśmy rurkę do naczynia wzbiorczego za pompą-dziś spróbujemy poprawić i przełożyć rurkę na metalową do zbiornika wyrównawczego o większej średnicy,zrobimy zbiornik wyrównawczy duużo wyżej i chyba wypróbujemy wersję bez zaworu kulowego-wieczorem wpadnie ktoś ,kto się zna-jak nam nie wyjdzie-będzie musiał się zająć poprawką. Tak nawiasem mówiąc dzwoniłam do hydraulika-nawet nie chciał słyszeć o przyjeździe ,obejrzeniu i doradzeniu za 100 zł-nbie opłacało mu się-nawet gdy mówiliśmy,że zrobi poprawkę.A święta za pasem. Dzięki raz jeszcze za rady od męża i ode mnie. ania.
  11. Też myślę,że trzeba będzie to wszystko od nowa przerabiac,bo koszt PCV to mniejszy wydatek niz piec plus pompa-dzieki chłopaki-trudno.Po swiętach dam znać jak fachowcy to rozwiązali.Sory za kłopot-nic nie wymyślimy. ANIA
  12. Czyli w skrócie-po rozpaleniu pieca bardzo szybko rośnie temp.Piec jest 15 kw na 90m2więc ma prawo być wysoka,ale nagle robi się gorący zbiornik wyrównawczy i strasznie głośno bulgocze,za to grzejniki ledwo letnie-robią się ciepłe przy spuszczaniu wody na full z powrotu,ale to czysta fizyka-wtedy spływa gorąca woda z pieca i zbiornika wyrównawczego-wszystko jest zamontowane ok-pootwierane są zawory ,grzejniki działają-przy odpowietrzaniu ich leci już woda-nie powietrze.Po jakimś czasie nagle ubywa wody-mąż wykręcił odpowietrzacz w najwyższym punkcie powrotu i zaczął dolewać wody..nagle zaczęła ona wylewać się przelewem zbiorniczka wyrównawczego w kotłowni,jakby coś ją wysysało,albo się przelewała,a potem wygląda to tak,jakby w powrocie nie było wody,tylko powietrze. TAK PO BABSKU:-)
  13. Toj eszcze raz schemat podłączenia zbiornika wyrównawczego-porównajcie z fotkami w tym temacie.Posprawdzane są zaworki przy grzejnikach-mąz przed odpaleniem centralnego wykręcił przy grzejnikach zawory inbusem,po odkręceniu najpierw takich metalowych nakrętek-czy tak to się robi? Chcieliśmy spróbować bez włączania pompy,ale u nas chyba niema szans na grawitacyjne rozwiązanie,bo ciepła woda ,,utknie w górze . BYŁ kolega męża -podrapał sie po głowie i tez tego nie rozumie:-D Ja stawiam na tzw.ssawkę,czyli róznicę ciśnień,która gdzieś sie wytworzyła.
  14. Pompa WEBERMANN (-4 metry _),zamontowana strzałką w kierunku przepływu wody.Jest nowa-może za słabą ma wydajność? Rzeczywiście reka drgnęła-nie..:-)nie pompujemy do zbiornika wyrównawczego.To rurka od przelewu schodząca do kotłowni-,,zbiornik,,zasilany jest prze zasilanie .
  15. Co jeszcze...Wytrzymuje cała instalacja całkiem dobrze temperatury,bo było już 90 stopni na kotle-mąż wyrzucał drewno z pieca,bo szalała temperatura ,a instalacja PCV ani drgnęła-była gorąca,ale sztywna-zapewniano nas,że ma wytrzymałość równą miedzi a nawet lepiej się sprawdza,bo miedź jest w takim przypadku,lub podczas zamarzania krucha-pęka po prostu,a PCV ..puchnie i się wygina,ale trudno przerwać jej ciągłość.No i łatwo ją ,,poprawić-świadczy o tym chociażby brak przecieków i szczelność instalacji zakładanej przez ,,amatora,,czyli jeśli ma się jakiekolwiek pojęcie-nie jest trudno taką rurkę ,,złączyć,,maszynką-schody zaczynają się jednak przy projektowaniu i uruchamianiu instalacji.My popełniliśmy ten błąd,że nie zrobilismy żadnego projektu instalacji i jej nie przemyśleliśmy-tylko była zakładana ,,na oko,, pseudo-fachowca. Jak sprawdzić zawór kulowy,czy działa?Moze on jest uszkodzony i woda jakoś,,wraca ,,do pieca,nie idąc na obiegi dlatego tak szybko rośnie temp.?
  16. Do zbiornika wyrównawczego woda dolewana jest przez ,,dopompowanie jej ,,z wodociągu do zasilania,na górze jest , rurka doprowadzajaca powietrze i wyrównująca ciśnienie i rurka do przelewu schodząca do kotłowni. Nie działa-momentalnie 89 stopni po rozpaleniu w piecu i gorące naczynie wyrównawcze,za to zimne grzejnik.Może trzeba zbiornik wyrównawczy wyżej ?-jest miejsce na strychu..
  17. POMPA JEST DOBRZE-ZGODNIE ZE STRZAŁKAMI-WSZYSTKO OK-MĄŻ TO FACHOWIEC OD WYKOŃCZENIÓWKI ,WIĘC RACZEJ NIE MA PROBLEMÓW Z ZAMONTOWANIEM URZĄDZEŃ-niestety nie zna się na hydraulice:-). pozamykaliŚmy pozostałe obiegi-został najprostszy-jak ruszy to znaczy,że reszta też,albo gdzieŚ na innych jest problem. Dlaczego wysysa tę wodę? To nasz schemat po odcięciu pozostałych nitek.Zbiornik wyrównawczy jest zamontowany na zasilaniu,a na obu obiegach odpowietrzniki.
  18. Pompa jest nowa-filter raczej jest czysty,gdy mąż odkręca śrubkę odpowietrzającą w pompce ciągle wypluwa powietrze tym zaworem,jakby mieszała powietrze -nie wodę.Alew grzejnikach woda jest.Pompa pracuje,bo ją słychać. Czy chociaż raz wam zagrzało? Tak,gdy mąż zaczął spuszczać wodę na full z powrotu-wtedy nagle zrobił się jeden wielki bulgot w zbiorniku wyrównawczym ,ale nagle grzejniki zaczęły grzać-po prostu,zaczęła -przez powrót schodzić ciepła woda z kotła. Zawór też dobrze,zgodnie z kierunkiem przepływu wody(z forum:-)) Odkryliśmy,że przy próbach dolania wody do instalacji(stale jej ubywało) tworzy się coś na kształt podciśnienia ,bo wygląda na to ,że jakoś ją wysysa prze zbiornik wyrównawczy.
  19. Fachowiec jest z rodziny-nie zna się za dobrze,ale wszystko jest szczelne a to juz sukces-twierdził,że pompa da rade przepchać wodę-wychodzi z pieca-idzie pod sufit-schodzi z kartongipsu w kuchni rozdzielaczem do grzejników pokój-pokój -kuchnia-pokój-potem wraca ,,dołem,, i równolegle do zasilania wraca z pokoi-kuchnia(pod górę w regipsie )aż do kotłowni w przybudówce w dół do pieca. Wiem,wiem...i:-))ale nie działa,jest sobota wieczór a fachowca na lekarstwo.:-) Jest rura,która odpowietrza zbiornik wyrównawczy )wszystko jak na waszych schematach.
  20. Nie używamy tego pieca do grzania wody-jedynie do co.To podłaczenie pieca do instalacji-jest bypass i pompa-przezroczysta rura to dolewnie do zasilania wody,gdy jej braknie w instalacji-dwa zawory równolegle ustawione sa otwarte i prowadzą do grzejników-tyle,że w górę-obejście górą w zabudowiez płty ,potem schodzą do grzejników i dalejinstalacja już idzie poziomo. to powrót-też wraca pod górkę pod zabudową,a potem w dół do pieca-wiemy,że instalacja się odpowietrza bo syczą odpowietrzacze.
  21. Witam serdecznie fachowców. Korzystaliśmy z Waszych rad przy uruchamianiu instalacji centralnego ogrzewania.Instalację zakładał nam ,,fachowiec,,-resztę,czyli podłączenie pieca zrobił mąz-niestety po podłaczeniu pieca(GALMET ze sterownikiem luksus) i pompy nie działa nam nic!-mąz juz przerobił zbiornik wyrównawczy według wszych rad ,bo od razu okazało się ,że jest podłączony żle. Instalacja jest z PCV -nie mamy przecieków na nitce ani na grzejnikach-na szczęście nie ma też innych przecieków.Niestety po rozpaleniu w piecu temperatura ciągle rośnie aż mąż musi wygaszać,bo jest błyskawicznie.Korzystając z waszych rad-załozylismy odpowietrzniki na wszystkim (powrót i zasialnie):-)powyżej poziomu pieca i grzejników-nawet na zbiorniku wyrównawczym-odpowietrzaliśmy grzejniki zaworami odpowietrzającymi i nadal nic-mążmówi ,że nie moze odpowietrzyć pompki i że nie ruszz ogólnie cały układ,bo tem.jest a grzejniki są zimne,lub robią sie lekko letnie koło zaworów.Moze pompka padła.Mam zdjęcie-nie umiem rysować schematu ale to bardzo prosta instalacja. Można prosic o pomoc-mąz siedzi w kotłownia a ja próbuję coś znaleźć na forum,ale nic nie pasuje do naszej instalacji,oprócz drobnych praktycznych rad.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.