Witam
Z mojego krótkiego doświadczenia z ekogroszkiem wynika iż warto kupić małe próbki węgla z różnych składów i sprawdzić jak się sprawują. Osobiście testowałem 3 rózne gatunki węgla.
1. był z kopalni staszic - pozostawał z niego jasny popiól, nie sklejał się, ale nie był zbyt kaloryczny, cena za tonę luz 440 zł
2. to węgiel z piasta podobno retopal, popiół miał ciemny kolor, nie kleił się , miał 27 kj/kg i około 10 % popiołu ale strasznie śmierdział smołą - nie polecam cena luz 465 zł
3. to węgiel z ziemowita bardzo kaloryczny 29,5kj/kg, 7 % popiołu o ciemnym zabarwieniu, wilgotność 7 %, liczba rogi -spiekalność 0, ładnie się wypala, nie skleja się. Ze względu na wysoką kaloryczność musiałem zmienić parametry kotła. Zakupiłem ten węgiel w cenie 460 zł /tona - luzem. Polecam
przy zakupie węgla warto prosić sprzedawcę o ceryfikat jakości z kopalni, jest on dołączany do parti węgla sprowadzanej z kopalni. osobiście omijałem szerokim łukiem te składy, w których na pytanie o kaloryczność węgla reagowano zdziwieniem. Jeszcze jedna uwaga, kopalnie na swoich stronach internetowych podają parametry węgla -, warto tam spojrzeć.
standardowo podaje się tam
- kaloryczność
-ilość popiołu w %
-liczba rogi -spiekalność
-wilgotność w %
We wrześniu mam z jednej z firm otrzymać do testowania brykiet z miału (23kj/kg, 4 % popiołu , 330zł tona - luz) , podobno rewelacja, ale jeszcze go testują wiec nic nie mogę wiecej o nim napisać