Witam.
Układ jest ciekawy ,ale każda zmiana nastawy w dowolnym trójdrożnym wpływa na pozostałe obiegi , wymusza w nich zmiany i regulator będzie ciągle
zmieniał nastawy trójdrożnych polując na stan stabilnej pracy i nigdy go nie osiągając.
Wydaj część kasy na sprzęgło hydrauliczne i uprość instalację,1 pompa na obieg kocioł -sprzęgło hydrauliczne,druga pompa i trójdrożny na obieg
sprzęgło-CO,trzecia pompa na obieg sprzęgło--grzałka zasobnika,układ będzie czytelny, prosty i stabilny hydraulicznie.
Kocioł nastawiony na stałą temperaturę będzie dopasowywał moc do zapotrzebowania a każdy z obiegów pobierze tyle gorącej wody
ile będzie potrzebował.
Ewentualnie potraktuj kocioł jak sprzęgło i -pierwsza pompa ładująca w krótkim obiegu do grzałki zasobnika,sterowana temperaturą-po nagrzaniu wody wyłączona,
a druga pompa równolegle do pierwszej pracuje non stop w obiegu CO (oczywiście z trójdrożnym sterującym temperaturą w CO w zależności od temp. zewnętrznej)
W pierwszym obiegu elementem zamykającym przepływ po wyłączeniu pompy powinien być zawór zwrotny.