Skocz do zawartości

malwinak2

Forumowicz
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez malwinak2

  1. Witam, mam problem - dmuchawa przestała sie kręcić i podawac powietrze do pieca, przez co palenie na automacie nie wchodzi w grę. Mieszkam w Opolu, znacie może jakiegoś magika od naprawy takich rzeczy? Co mogło sie stać i jak cenowo wygląda taka naprawa? Z góry dzięki za odpowiedź.
  2. Powróciłam w roku 2012. Mam pytanie czy jakby zwiększyć przerwę w podawaniu i czas podawania zwiększy się kopczyk, tym samym płomień będzie szerszy i większy (mój wygląda dość skromnie, a naoglądałam się filmików: http://www.youtube.com/watch?v=EeO6QBjLfMc i wygląda to bardziej dynamicznie - płomień) Obecne ustawienia: CZAS PODAWANIA: 9s CZAS PRZERWY: 40s CZAS PRZEDMUCHU: 10s DMUCHACHA: 2 bieg z zakresu 12 PRZERWA W PODTRZYMANIU: 10 min KROTNOŚĆ: 1 NASTAWA CPU: wył Piec 15kw, ekogroszek na skupie podali 26, do ogrzania 70mkw + 300l, bez zaworu 3D jest tylko wyjście na bojler i grzejniki. Wrzucam zdjęcia na ile mam przesłonę i obecny płomień. Trochę zarzuca spiekami, ale do zniesienia. Na razie nie chce uzyskać temperatury zadanej, zbliża się do 58st i zatrzymuje w miejscu, piec na okrągło pracuje. Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam
  3. WITY - ŁAPKI ;) zastanawiam się nad sprzedażą pieca i kupnem paru eleganckich koksowników :) tak jeden do pokoju dobra nie marudzę Wam, uciekam dziś z pracy wcześniej pobawić się w Koszałka- Podpałka :) Ps. Jeśli nie odezwę się w ciągu 2 dni, możecie oficjalnie zacząć się martwić. Ps. 2 Dziękuje Vernal :)
  4. WITY OPADŁY MI PO KOLANA ! Wczoraj schodzę do piwnicy wyczyścić popiół z dołu, otwieram drzwiczki, a tam czarny dym ! Ledwo się paliło tylko okopciło cały piec! Na ściankach i drzwiczkach czarna sadza, szybko wygasiłam piec, wywietrzyłam piwnicę i przezimowałam ta noc. Dziś byłam u kominiarza, ale on kazał mi rozpalić raz jeszcze i MOŻE pojawi się jutro jak znów będzie się tak działo... Ustawienia były jak zawsze, dzisiaj ma przyjść jeszcze Pan Artur... Chciałam tylko się pożalić ;) a dziś cholera ma być -15st ... Jak myślicie - ryzykować i rozpalać?
  5. Nie mam... Właśnie w tym problem, poradzę sobie, jak jeszcze wynajmowałam to mieszkanie było tutaj tylko elektryczne, więc siedziałam w pokoju z jednym grzejniczkiem (ku oszczędności) i przetrwałam ostatnią srogą zimę ;) Dziękuję za pomoc - pewnie jeszcze się odezwę po wizycie Pana Artura, jak poszło i czy piec działa jak działać powinien ! Wesołych świąt!!!!! :D
  6. Piwo było priorytetem ;) hehehe Żeby wygasić piec wystarczy wyłączyć mu podawanie? Bo będę zmuszona zrobić to jutro, a nie chcę czegoś 'zmajstrować' znając moje szczęście...
  7. Ehh czy takie dobre ustawienia, teraz byłam w piecu wczoraj k godz 17:00 czyszczony, dzisiaj już po 24 h cały zawalony, temperatura na piecu 47 stopni, na retorcie żar :( Mam już na prawej ręce 3 bąble od upadających skorupek... ehhh Choinka tylko wirtualna, na prawdziwą jadę do domu : ) Wiadomości z ostatniej chwili: Pan Artur Z. z Opola (nie wiem czy mogę robić reklamę) :( podejmie się ustawienia pieca - czuję, że jestem (tzn.z małą pomocą osób trzecich) blisko opanowania tego piekielnego urządzenia! :( Tfu, tfu nie zapeszam!
  8. No nic, chyba nie mam szans na normalne palenie tej zimy, może faktycznie ekogroszek jest 'za dobry' :( trudno, schodzenie codziennie nie jest takie złe, lekkie oparzenia od spadających spieków do zaleczenia, początki pylicy tez nie bardzo uciążliwe :( hehe Ale jest jeden problem - uciekam na święta 23 grudnia, wracam dopiero 26, piec tyle nie wytrzyma sam bez opieki i wyrzucania tego całego syfu - lepiej go wygasić czy zmienić ustawienia podawania? Nie chcę, żeby w jakikolwiek sposób piec się uszkodził. Z góry jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim, którzy poświęcili swój czas oraz uwagę mojemu tematowi. Jestem wdzięczna Panom: Vernalowi, Alfowi oraz Dominowi75 za to, że są ludzie, którzy bezinteresownie potrafią pomagać! A z okazji zbliżających się świąt chcę życzyć wszystkim spokoju, radości oraz ciepełka :( w rodzinnym gronie!
  9. Chyba się z tym pogodziłam już... Z tym, że może nie za bardzo odpowiedni groszek został zakupiony... po prostu przemęczę się tą zimę... Kolor płomienia to wina aparatu w tel, jak dla mnie jest intensywnie żółty, może lekko wpadający w pomarańczowy. Z 7 grudnia - 10/35 ustawienie. A na ile powinien starczyć taki cały zasyp ekogroszku - tzn. na ile dni? Co to jest to 4d i ile kosztuje instalacja takiego czegoś? Czy to jest grubsza sprawa z rozcinaniem rur itp? W mieszkaniu 3 grzejniki są już pozakręcane, bo jest za gorąco. @vernal - bez internetu to mała tragedia, bo wykorzystuje go do pracy również w domu... to bez kpin :)
  10. Tydzień bez dostępu do sieci w domu :) Przy ustawieniach 10 sek podawania, 40 sek przerwy jest taki efekt po 12 godzinach 'palenia się' oraz parę zdjęć, które mają mam nadzieję okazać się pomocne:
  11. domin75 - ahahahahaha :D "trochę prasy kolorowej" Musze zmienić ustawienie pieca na 55-50 stopni, bo jest strasznie gorąco w domu, czy teraz piec ma działać na tych ustawieniach 'krótkich' ? Jaki parametr teraz zmieniać, żeby móc ustawić tą jak najmniejszą spiekalność eko-groszku?
  12. 58,7!!! :D prószy spieczony żwirek dalej, może zwiększyć szczelinę z 2-3 cm na więcej ? Może to ulepszy spalanie?
  13. Było 58,6, ale czy wchodzi w stan podtrzymania, nie wiem, zobaczę jak wrócę. Po czym rozpoznać ten stan podtrzymania (czuje sie jak debilka... ;| ) Dobrze, że mogę mieszać te spiekalizny, bo już majaczyło mi widmo zakupu kolejnych ton innego eko :D Jeśli będę musiała się przemęczyć z codziennym czyszczeniem ze spieków, to ok, będę mądrzejsza w przyszłym roku po prostu jaki opał kupić. Tylko, żeby z piecem było wszystko ok.
  14. Nad ranem było 58,6 st, zostawiłam ustawienia z wieczora. Martwię się strasznie, że może faktycznie to za mocny eko-groszek : ( cholera zakupiłam 3 tony... Te spieki mozna normalnie po wymieszaniu z normalnym groszkiem wrzucac znów do spalenia? Czy już jest na stracenie? : ( Temperatura jest, teraz muszę ustawić piec tak, żeby w miarę rozsądnie z tym popiołem wyszło : ) Czuję, że jestem już coraz bliżej z Waszą forumowa pomocą :D
  15. 56,3 st - zostawi na noc te same ustawienia? 10/25 ?
  16. Zlatuję na dół zmienić ustawienia, przerwę zostawić taką samą na 2-3 cm ? K 22:00 napiszę jaka jest temperatura! Musi się udać - jestem zdeterminowana! B)
  17. Ale piec nawet nie osiąga przy tych ustawieniach temperatury żądanej. Mam coś k 45-max i nie idzie dalej. Cały czas jest jakby w fazie GRZANIA. Nie zmieniając ustawień on sam nie utrzymuje jednostajnej temperatury. Raz spada raz podnosi się. Ale nie więcej niż 50 st! (piec ustawiony na 60) Spiekami (nie spalonym eko) sypie dalej...
  18. Ustawienie na 10 sek podawanie, 40 sek przerwy, 2-3cm odsłony nadmuchu, 02 bieg (z 12 możliwych) i nastawienie kotła 60 stopni. Dalej sypie niespalonymi kawałkami groszku, temperatura na piecu ok 50 stopni B) Ustalam czy ten zawór jest 4-drożny, niestety nie mogę dodzwonić się do Pana, który to instalował. Ale w domu przynajmniej cieplej.
  19. Jak na razie na ustawieniach poprzednich, które podałam piec ma temp. ok 40 st. Nie chce się podnieść, badziewko niespalone dalej spada. Dzisiaj kombinuję z nowymi ustawieniami, wiem, że to wymaga czasu i cierpliwości. Mam 12 biegowy zakres pracy dmuchawy, ale czy to jest zainstalowane na zaworze 4 drożnym?! Musiałabym spytać. Dzisiaj nastawię na 10 sek podawanie, 40 sek przerwy, 2-3cm odsłony nadmuchu i nastawienie kotła 60 st. Trzeba próbować. domin75 - jestem pokojowo nastawiona, nie będę 'strzelać' Po pracy zrobię zdjęcia 'odpadków' i wrzucę na forum. Jakoś tak odkąd tu jestem czuję się pewniej, lepiej. Dziękuje vernal, alf, groszek, domin75! Jak już uda mi się to ustawić i będzie sypał się popiół z retorty jak śnieg zimą, to zapraszam do Opola na piwa - stawiam :)
  20. Uffff... po pracy A więc w moim piwnicznym grajdołku na ustawieniach pieca widnieje: nastawa kotła - 50 st czas podawania - 12 sek czas między podawaniem - 1 min 20 sek wydajność dmuchawy - 02 bieg czas przedmuchu - 10 sek czas przerwy w podtrzymaniu -10 min krotność - 1 na tym 'programie' aktualnie chodzi piecyk. na dole ten wentylator jest odsłonięty na szczelinę ok 0,5 centymetra - to chyba też istotne jest Wyrzuca masę niespalonego groszku, po jednym dniu mam już zapchaną całą dolną przestrzeń, tam gdzie jest retorta. :) Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam 'palaczy' Malwina
  21. Dziękuję za tak szybka odpowiedź, jak tylko wrócę z pracy to sprawdzę z tego co pamiętam to 1:30 czas między podawaniem, czas podawania: 12 sek, dmuchawa 2 bieg, resztę ustawień musze potwierdzić. Dzisiaj obdzwoniłam wszystkie serwisy na Opolszczyźnie - każdy śmiał się ze mnie, kiedy mówiłam o 'za dobrym ekogroszku'. Zadzwoniłam więc do Pana Urbańskiego przekazać mu wieści i czy on posiada jakiś firmowy serwis (piec ma 3 m-ce, powinien być na gwarancji), który mógłby mi choć trochę pomóc. Powiedział, że nie będzie jechał 200 km, żeby mi w piecu rozpalić i może zamówić serwis z Dąbrowy Górniczej za 800 złotych na mój koszt. :) Nadal szukam serwisanta, ustawienia sprawdzę jak tylko dojadę do mojej chłodni aka mieszkania. Dziękuje Panie Groszek :)
  22. Witam, zakupiłam piec na ekogroszek PPHU URBANSKI z Pleszewa 15 kW, do ogrzewania 70 metrowego mieszkania + woda z bojlera. Od tygodnia staram się go ustawić, ale z retorty dalej sypie się taki lekki spalony węgiel (nie popiół), nie może osiągnąć temperatury 50 stopni taka jaka jest ustawiona na tym regulatorze - titanic. Dzwoniłam do producenta kotła i powiedział, że kupiłam 'za dobry ekogroszek' - na skupie powiedzieli, że jego wartość to ok 29 J. Proszę o pomoc. Czy może ktoś z okolic Opola zajmuje się ustawianiem pieca? Jestem sama i nie mam kogo poprosić o pomoc :) Pozdrawiam i życzę ciepła w domach :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.