Witam
Jestem tu nowy w sensie zabierania głosu na forum, ale czytałem dość często korzystając z rad i porad. Żeby nie było słodko mam kilka problemów i wątpliwości i mam nadzieje że koledzy coś mi podpowiecie.
Trochę danych:
Dom ok. 160 m2, dobrze ocieplony (ściany i stropy), styropian 12 cm., parter i piętro. Piec umieszczony w kotłowni na parterze. Standardowe grzejniki aluminiowe żeberkowe + łazienkowy. Instalacja w plastiku.
Mój piec to KWM SGR http://www.kotlypleszew.pl/kwmsgr.html o mocy 25 KW ze sterownikiem Retor. Do tego pompka na centralne. Kocioł obsługuje również baniak na wodę 140 l.
Ustawienia pieca:
Temperatura ustawiona na sterowniku: 53 st. (po osiągnięciu 53 st. piec dociąga do 54,5 i spada do 52,3 po czym załącza się ta cała karuzela od nowa). Dodam, że na sterowniku jest temp. 53 st. a na termometrze (czujnik na rurze zasilającej przy piecu) 56st.
Podawanie paliwa: 30 sek.
Przerwa w podawaniu poliwa: 90 sek.
Siła nadmuchu: 3 (w skali 1-10) – ustawiona ok. 2 cm. luka na wentylatorze.
Częstotliwość pracy podajnika i dmuchawy w podtrzymaniu: co 12 min.
Czas pracy podajnika i dmuchawy w podtrzymaniu: 15 sek.
I to są właściwie wszystkie parametry możliwe do ustawienia na tym sterowniku. – z tego co wyczytałem na forum koledzy mają więcej parametrów do ustawienia. W zw. z tym wnioskuję że ten sterownik to byle chłam. (był gratis z piecem więc tak może być).
Deflektor na wys. ok. 20 – 25 cm. nad retortą. Na jakiej wys. powinien być? Tu na forum są zdania różne, trafiłem że na 20 cm, ale wpadło mi w oko też i do 15 cm.
Teraz problemy i babole strzelone na instalacji :
Z założenia na początku miał być piec na inne paliwo wobec czego w kominie jest wkład ceramiczny 14 x 14 – wiem, wiem – bardzo źle, ale nic już na to nie poradze. Dla polepszenia ciągu założyłem strażaka.....
Instalacja jest w obiegu zamkniętym ( ciiiiiiii ), wiem że to źle, ale u mnie nie było wyjścia ...... .
Teraz coś bliżej palenia .....
Najlepsza temperatura jaką udało mi się ustawić z w miarę dobrym spalaniem (oszczędność) to 40 st. na sterowniku. Szło mi wtedy ok. 20 - 25 kg groszku na 12 godz., ale żeby nie było za słodko piec zapieprzony sadzą niesamowicie. Nooo i wyczytałem, że nie jest to dobra temperatura dla pieca. Jaka jest dobra? Sprawdzić jaka jest na powrocie?
W tej chwili ustawiłem temp. Na 53 st. i pobawiłem się powietrzem. To co udało się uzyskać to to, że w miarę szybko wzrasta tenp na piecu w około 5 sek. jedna dziesiata stopnia, ale w ogóle nie pracuje w podtrzymaniu, w niecałe 4 minuty spada do 53 st. i tak w koło. Jest na to rada?