Skocz do zawartości

Trollu

Forumowicz
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Trollu

  1. W instrukcji obslugi tej dmuchawy nic praktycznie nie ma bo cale pismo ma chyba az 2 strony! Nawet teraz jak juz konczy sie palic to zrobilem sobie test - zostawilem dmuchawe na te 30% i odsłonilem dmuchawe na 100% - doslownie w 5 sek zrobilo sie tyle dymu ze az zaczelo mi go wywalac przez uchylone drzwiczki zasypowe!! moim zdaniem za mocno dmucha i daje zbyt duzo tlenu-powietrza i stąd moj problem ze strzelaniem - w dodatku zbyt mocno mial moczylem i w tym sęk. jak wrocilem do stanu poprzedniego (30% moc dmuchawy + 80-85% przysloniecia) to wrocilo do normy lekko tylko dymi. Co by nie bylo i tak wam dziekuje ze czytacie te wypociny amatora i sluzycie swoimi radami :( wielkie dzieki
  2. no niestety w moim przypadku dostałem tylko kocioł+dmuchawa+sterownik+ten taki betonowy wklad pod drzwiczkami zasypowymi 9nie wiem jak to sie nazywa) i gwarancje. Dodtakowo mam dokumentacje techniczno-rozruchowa wentylator promieniowy WPA 120 mikroinstrukcje obslugi mikroppocesorowego regulatora temperatury kotla c.o. ATOS instrukcje obslugi i montazu -kotly wodne mialowe typu KWM-SG i to by bylo tyle co dostalem generalnie wszystkie te instrukcje to jedna wielka bajka ale ok ;] Kolega moze i dobrze radzi z tym regulatorem w fukcja pid ale gdy niedawno zakupilem kociol to nie bede doinwestowywal chyba takiej kwoty, jak nie wymysle nic innego to wtedy bede zmuszony do zakupu Apropos akurat dopala sie paliwo - obecnie mam 41 stopni i spada, minelo 35H przy 26 stopnich w domu i o dziwo nic nie strzelilo!!! czyzby przydlawienie dmuchwy cos dalo? nie wiem
  3. Kolego nie wiem po co tak sie unosisz - pisalem wczesniej ze jestem poczatkujacym palaczem i robie wszystko metoda prob i bledow. Pisze na tym forum bo mam nadzieje ze sa tutaj ludzie ktorzy borykaja sie z takimi problemami jak jak i moze podziela sie ze mna swoja historia i poradami. Wiem tez o tym ze tkie forum przegladaja i komentuja fachowcy a mnie zalezy na kazdej poradzie - byleby byla wlasciwa. Co do uchylenia klapki antywybuhowej mam ja uchylona na 2.5 cm po to zeby doprowadzic powietrze wtorne + po to ze wywiewa mi gazy z nad paleniska jak kociol jest w stanie spoczynku, przynajmniej tak mnie sie wydaje. Co do dmuchawy zakleilem ja tak duzo i z dzisiejszej obserwacji widze ze mam chyba racje. moj sposob zadzialal - dmuchawa dmucha delikatnie i kociol po dlugim postoju nie rozzarza sie na tyle zeby strzeliło. powoli robi sie żar kociol podnosi o 2 stopnie poprzez dmuchanie ok 10-15 min i dobrze. powoli podnosi temperature, powoli rozżarza i nie mam efektu wybuchu!. Dzis rozaplilem w koncu tak ze nie strzelilo mnie do tej pory. Moze i znalazlem sposob? tego nie wiem - musze kombinowac. robogaz nie chce cie urazic ani sie wymądrzać - bo nie mam o tym bladeo pojecia - chce po portostu spalac mial bez wystrzalow w komin! PS. sterownik na kotle ustawiony jest na min czyli 30 a dmuchawa jak byla odslonieta badz przyslonieta np w 50% dmuchała jak szalona - jest zdecydowanie zbyt mocna (na moje oko i ucho)
  4. Rozpaliłem o 11 rano suchym miałem dmuchawa przyslonieta 80-85% moc nadmuchu slaba podczas pracy z podczas przedmuchu max- przedmuchy co 1 min na 14 sek +otwarta klapka powietrza wtroengo na 2.5 cm i pwoiem wam szczerze ze czekam na strzal bo jak patrzylem teraz na palenisko to taki gesty dym sie wydobywa ze szok. W prawym narozniku lekki polomyk widac ale to chyba z resztek drewna - rozpałki. Czekac tylko jak zgasnie dym bedzie sie mieszal z powietrzem i bedzie bum :|
  5. Jutro rano bede palił ale co oznacza "wlej wody do pieca"? spróbuje jutro z suchym mialem - co mi tam w razie co to strzeli
  6. rozpalam mial od gory po zasypaniu mialu pod drzwiczki zasypowe - wywnioskowales blednie moja wypowiedz.
  7. Miał moczy sie chyba z kilku powodów lecz z tego co wyczytałem tu i tak to dwoma głownymi powodami są - przewymiarowany kocioł i chęc tego by jak najdłuzej sie paliło z tednego zasypu - tliło a drugi chyba powodow to taki ze jak nasypiemy suchego miału i zacznie dmuchać dmuchawa - a wiadomo ze mocno dmucha to wtedy chyba uniesie sie ten pył węglowy i strzeli w komin -moze sie myle ale tak mysle
  8. Mówisz kolego o płomieniu ktory u mnie nie wystepuje :| podczas rozpalania jest wszystko ok bo ogien bierze sie z podpalki itp - po 4-5 H wystepuje zjawisko ze uchyle drzwiczki zasypowe a tam ciemnosc - NIC zadnego zaru nie widac ani nic - chyba juz o tym pisalem. Problem polega na tym ze jakodpalni sie kociol w tryb pracy to dmuchawa zaczyna tak mocno dmuchać (chociaz jest zaklejona w 85% + obroty sa na min na sterowniku) ze przez mial wydobywa sie bardzo duzo gestego czasem zoltego dymu i tak sobie dmucha dmucha dmucha i po 3-4 min jak palenisko rozżarzy sie na (zapewne na ruszcie wodnym - gdzie tego dalej nie widze) to nastepuje strzał. Jak jest mial wigotny to podczas pracy kotla wydobywa sie ogromna ilosc gazu - bo przeciez pcha powietrze od dolu przez cala partie mialu. Co do sterownika to nie wiem czym on sie rozni od tego co mam obecnie zastosowany :( http://www.alejahandlowa.pl/tr/produkt/ste...ew_5121000.html Nie wiem jak zrobic zeby miec caly czas żar bądz płomien na gorze paleniska - bo logika mowi ze wtedy gazy spalaly by sie bezwybuchowo
  9. Co do tego suchego miału to az boje sie co sie bedzie działo- bo jak dmuchawa dmuchnie i powstanie pył to moim zdaniem bedzie strzał za strzałem - dlatego TEŻ sie moczy miał - glowny powod moczenia mialu to zapewne chodzi to zeby dluzej palilo sie w kotle - tliło. co do klapki od wentylatora to oczywiscie ze za kazdym razem gdy dmuchawa przestaje dmuchac to klapka sie zamyka. Nie wiem boje sie twojego pomysłu ale moze trzeba zaryzykować. Ps. jak napale w domu 55'C to bede miał jak w piekle ale spoko otworzy sie okna - jak patent wyjdzie to zaloze zawor 4 d i po sprawie lecz sadze ze to nie bedzie to co do zywotnosci kotla z zaworem 3d i 4d nawet nie dyskutuje :(
  10. Miału kupiłem 2 tony odrazu z racji tego ze towar byl sprawdzony przez znajomego - apropo on nie ma problemu z wybuchaniem i przedmuchy ma nastawione na bardzo rzadkie. Miał ma "podobno" jak mi mówiono 24 KJ Z tego co ludzie tutaj pisza to jezeli zalozy sie zawor 4 drożny i bedzie temperatura kotła wynosiła 60 stopni to można "szajsem" palic. Inna tez opinia to taka ze jak jest zbyt kaloryczny to tez strzela :/. Problem jest taki jak opisujesz piec strzela po jakims pewnym czasie 3-6 H od rozpalenia jak sie unormuje-ustabilizuje. Dziwne jest to ze mam tak częste przedmuchy (co 1 min -14 sek na maxa dmuchawa) ze niby powinno nie byc efektu "dymienia się na żółto" jak jest u mnie bo przecież w dodatku mam otwarta ta klapkę do powietrza wtórnego ktora powinna robic efekt cugu nad paleniskiem i spaliny grawitacyjnie powinny isc w komin. A jak sie dmuchawa załączy w tryb pracy i nie ma żaru na górze (podejrzewam ze zar jest na ruszcie) to wtedy sie straszliwie dymi i buuuum. drugi problem to ze ten piec "strzela" jakby sie woda gotowala na ruszcie czy cos - tylko przy pracy dmuchawy na stale jak sie "rozbudza" z tym tez nie wiem co zrobic - posluchac sie serwisanta i podlozyc pod piec z przodu deske tak zeby piec byl pochylony do tylu i ruszt byl pod skosem? nie wiem czy to ma sens i dlaczego tak ma byc :/ wydaje sie to glupie - obecnie kociol jest wypozioowany jezeli ktos madry powie ze zawor 3d lub 4d cos w tym pomoze to raz dwa i przerobie ta isntalacje, bo jak tak dalej pojdzie to bedzie po kominie. we wtorek wezme kominarza do domu niech wlezie na komin zmierzy cug moze oc cos madrego powie. Wczesniej palilem piecem na koks Kamino i nigdy takich jaj nie mialem- kolega namowil mnie na mialowca a tu takie problemy. Tym bardziej ze u niego nie ma zadnych problemow i piec mu "fuknie" raz moze dwa na sezon co do mialu to jak zbadac jego kalorycznosc moze zmieszac go z groszkiem? zaczyna mnie brakowac pomysłów a dopiero co zacząłem zabawe z mialowcem :(
  11. niecierpliwie czekam na jakies madre i fachowe porady - co do kotla to nie wiem co moze byc z nim nie tak??
  12. Instalacja jest narazie bez zaworu 3d lub 4d - wiem do czego one sluza lecz nie wiedzialem ze to jest az tak potrzebne. Na zasilaniu zalozona jest pompa i po wyjsciu z pieca zaraz robione jest odejscie na zbiornik 100L (bez osobnej pompy) jest to bardzo krotki obieg bo banaik wisi nad kotłem - dlatego uznalem ze za "tymczasowy" zawor 3 lub 4d bedzie wlasnie działał zbiornik 100L. Kolega mam identyczny piec tylko ze 19 kw w mniejszym mieszkaniu tylko ze mieszka na parterze (stare budnictwo) i nie ma zasobinka, palimy tym samym mialem i on ma praktycznie wylaczone przedmuchy i nie ma takich problemow. raz na 2 miesiace piec mu fuknie.
  13. Witam Od jakiegoś miesiąca zostałem właścicielem kotła 25kw z firmy Biadała - pleszew. kocioł jest na miał z górnym spalaniem + dmuchawa i sterownik ATOS firmy KOMSTER, kocioł posiada oczywiscie pompe grundfosa. Pomieszczenia jakie ogrzewa to ok 100mkw w starym budownictwie -nieocieplone 350 cm wysokie mieszkanie. Dlugość komina ok 12-15 metrów przekój komina - ok 15-25 cm w prostokącie. Kocioł dodatkowo zasila zbiornik - baniak wody 100 L. Zasyp miałem to ok 40 kg (dwa duze wiadra) Nastawy piec ustawiony na 48-49 stopni C dmuchawa na przedmuchach moc 99 czas przedmuchu 14 sek czestotliwosc przedmuchu co 1 min moc pracy dmuchawy 30 uchylona klapka na drzwiczkach zasypowych - "wtorne powietrze" nie wiem czy tak to sie nazywa - na ok 2 cm miał oczywiscie zwilżany Problem mam taki ze kocioł strzela w komin i to z duża mocą i nie wiem co z tym zrobić- duzo juz naczytalem postow na obecnym forum i wiem ze to przez spadek temperatury spalin itp rózne kombinacje ustawien nic nie dają ciągle ten sam problem po ustabilizowaniu kotła ok 5-6 H myslem ze doprowadzenie dodatkowoego "swiezego" powietrza cos da poprzez uchylenie okna w kotlowni ale to tez nic nie daje :/ Drugi problem to taki ze piec "strzela" jakby cos bulgotało albo w piecu miał bulgocze? zjawisko wystepuje tylko gdy spadnie temperatura i dmuchawa wejdzie w tryb pracy - po jakiejs 1 min dmuchania zaczyna strzelac 9nie wiem moze metal, moze na palenisku bulgocze) serwis powiedzial ze jezeli ich firma wyspawała palenisko w poziomie -a tak jest to trzeba podlozyc pod kocioł z przodu deske zeby palenisko bylo przechylone do tylu wtedy goraca woda w ruszcie bedzie miala jak płynąc do góry. BEZ SENSU mnie sie to wydaje ale co zrobic? Prosze o pomoc w moich dwoch problemach bo jak tak dalej pojdzie to komin bede mial na samochodach -na podworku Wiem ze istnieje duzo tematów podbobnych badz takich samych (szukane w googlach) ale moze ktos cos indywidualnie mnie cos pomoze Z gory dziekuje za poswiecony czas na odpowiedz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.