Skocz do zawartości

romsky

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez romsky

  1. Dziękuję wszystkim za porady Dzisiaj instalację oglądał specjalista Brak małych dodatków - automatyczne dopełnianie instalacji, brak manometru. Wszystkie pompy podłączone szeregowo do sterownika na kotle!!! Winnemu jest jedna mała (duża) rzecz Brak sterownika pogodowego który był w projekcie i miał tym wszystkim sterować!!! tzn załączaniem poszczególnych pomp mały obieg to piec-bufor-piec - tak jest w projekcie, i wg mnie powinno działać w piątek przyszli "specjaliści" poprawić swój bubel próbowali zamontować regulator pokojowy do pompy za buforem pchającej wodę na grzejniki strasznie mnie tym rozdrażnili i musieli się spakować i pojechać do domu za namową specjalisty w poniedziałek udaję się do inspektora budowlanego (zgłoszone zakończenie prac ale jeszcze nie usunięte małe usterki) załączam schemat i proszę o komentarze pozdrawiam
  2. Na instalacji są 4 pompy 1-zasilanie CWU 2-ciepła woda CWU 3-wyjcie CO 4-powrót CO Niestety ktoś mądry doszedł do wniosku że sterownik który był w projekcie i miał tymi pompami sterować jest zbędny (czyt. za drogi) w poniedziałek ma to być poprawione :) Jestem tylko ciekaw czy pomoze to w utrzymaniu wiekszej temperatury na piecu Drewienko suche, gaz spala się aż pod drzwiczki Pozdrawiam
  3. nie jestem specjalistą i dziekuje za poprawieni mnie masz rację chodziło mi o czterodrożny zawor mieszający https://www.info-ogrzewanie.pl/artykul,id_m...mieszajace.html pisząc "zawór mieszający miałem na myśli zawór którym ustawię przepływ wody na CO CWU i powrót dzieki sorier właśnie o to mi chodziło wygląda na to że ktoś zaoszczędził i założył 4 zawory kulowe mały obieg jest obiegiem CWU Pozdrawiam
  4. pomału rozgryzam instalację mały obieg zrobiony jest na CWU niestety bez zaworu mieszającego mogę tylko zaworami (kulowymi ?) odciąć zasialnie CWU lub CO czy zawór trój lub czterodrożny jest wymogiem czy tylko dodatkiem przy piecu zgazowującym drewno? Zależy mi na pilnym wyjaśnieniu, jest to dom służbowy w którym poprawki mają być skończone do środy, puźniej moze być problem. Wszyscy się rozejdą a zimą ja będę palił instalacja robiona zgodnie z projektem Na CO założone 3 pompy, czwarta na CWU na jakimś cienkim przewodzie (nie na zasilaniu z kotła) pozdrawiam
  5. Ze stabilnością Piec rozbujany zachowuje się następująco: Temperatura dobija do 73 stopni, wyłącza się dmuchawa Po kilku minutach temperatura na piecu spada do 71 stopni, w tym momencie włącza się dmuchawa i ok 10 minut dmucha żeby znowu dobiło do 73 stopni, i tak w kółko Nadmienię że w instalację podłączony jest zbiornik buforowy + zbiornik na ciepłą wodę do kranów A z tym drewnem Juro próbuję twardym drewnem sezonowanym kilka lat Pozdrawiam
  6. Witam Opiszę od początku: Nowy dom dopiero co skończony, nowa instalacja CO Piec ŻAR 25 KW na holzgas Mam problemy z rozbujaniem pieca Max do 75 stopni udało mi się Palę świerkiem z posuszu - tzn takim który usechł w lesie i stał jakieś 2 lata Za bardzo wilgotny ? rano napalone dmuchawa chodzi praktycznie cały dzień ustwione na minimum (72 stopnie) Strat wygląda tak: Temperatura rośnie, przy 65 włączają się pompki i dają wodę na grzejniki za chwile temp na piecu spada ponizej 62 i pompki się wyłączają, po około 10 minutach znów temp skoczy ponad 65 i załączają się pompki Aby piec utrzymał minimalną temp 62 stopnie potrzeba kilkanaście takich cykli nie wyobrażam sobie opalania w taki sposób jak będą mrozy błąd w instalacji? za mokre drewno? Jeśli ktoś może pomóc proszę o wypowiedź tutaj lub na PW Wtedy dokładniej opiszę problem Pozdrawiam troszkę czytałem w internecie czy problem może być brak zaworu mieszającego obiegi? nie jestem specjalistą ale na to mi wygląda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.