Skocz do zawartości

artwro

Nowy Forumowicz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez artwro

  1. To wszystko co chciałeś wnieść do dyskusji? To sposób w jaki zwiększasz liczbę wyprodukowanych postów? :P
  2. Witam Mam EKON 17kW. Drugi sezon. Pierwszy przepracował w ekstremalnych warunkach - w trakcie budowy. Pale w nim ekogroszkiem Pieklorz. Próbowałem pellet, ale to pomyłka - chodzi o cenę. Ekogroszek za 800pln/T ma 27MJ, pellet kupowałem za 700pln/T - 18MJ. Poprostu bez sensu. Miału nie próbowałem. Wiem, że wychodzi taniej, ale czytałem że więcej popiołu, sadzy... Jak pojawią się problemy z dobrym ekogroszkiem na rynku i jego cena wzrośnie - mam alternatywę. Przetestowałem wiele odmian ekogroszku. Właściwie najbardziej odpowiada mi ten wysokokaloryczny. Wiem, że na retorcie nie pracuje tak dobrze ze wzgledu na spieki i musi być mieszany, ale w tym piecu to wogole nie ma znaczenia. Tłok spycha wszystko do popielnika przy podawaniu nowego wegla. Popielnik jest bardzo duży - to też jego zaleta. Wystarcza spokojnie na dwa tygodnie -po trzech jest pełny (jak chcę wyczyścić piec muszę wczesniej opróżnić popielnik, bo jego przepełnienie nie jest miłą sprawą - później przy wyciąganiu wysypuje się na czystą podłogę :P. Przy temperaturach noc/dzien -3/8stC spalam 60kg/tydz. Popielnik oprózniam raz na dwa tygodnie - zasypuję węgiel raz na 4-5 dni po dwa worki. Zanim węgiel trafi na palenisko jest suchy. W podajniku mieści się jakieś 100kg. Czyszczenie pieca jest banalnie proste. Trudno pobrudzić ręce. Właściwie wybrałem EKON bo pieknie pasuje do mojej małej kotłowni. Jest wysoki, komin wyjscie górne, wąski i płytki. Tłokowce mają tę zaletę, że nie potrzebują tyle miejsca do serwisu. Piec chodzi bez zarzutu. Jest cichy i wygodny w obsłudze - porównanie mam z dużo droższym "firmowym" retortem moich rodziców. Czyszczenie nie wymaga wygaszania - palenisko jest schowane pod ostatnią "półką". Paliłem chwile na ruszcie dodatkowym - mieszczą sie dwa- trzy polana, dłuższe 45-50cm - tylko jedna "ćwiartka". Podajnik ma doprowadzenie ciepłego powietrza z pieca i ładnie osusza zasypany węgiel. Sterownik PID pracuje w trybie auto i jedyne ustawienie jakie zmieniałem to ilość powietrza - z fabrycznych 50% przestawiłem na 20% - przy dzisiejszej pogodzie zużycie węgla spadło o 20% (nie wiem czy jak temperatura spadnie do -20 nie będzie trzeba podkręcić bo trochę wolniej "wkręca się" na zadaną temperaturę). Sterowanie czasem podawania czy czasem przerwy nie wyglada tak jak w ślimaku - tu ma zdecydowanie mniejsze znaczenie. Zmianę temperatury na piecu potrafi przeprowadzić dziecko - w trybie auto wystarczy użyć klawiszy +/-, bez krecenia sie po menu. Teraz trochę o wadach: kabelki do pomp i przewody czujników temperatury są krótkie. Wprawdzie wystarczyły, ale kilka "przecina powietrze" za piecem. Powierzchnia na której stoi piec jest niewielka, warto pamiętać o wzmocnionej wylewce - ja nie dałem tam styropianu. Za największy minus pieca można uznać jego design. Nie jest to piękna deska rozdzielcza drogiego auta z Japonii - raczej kokpit niemieckiego auta z lat 90-tych :P Oglądałem wielu producentów i EKON wypada blado. Ponieważ jednak trafił do kotłowni a nie do salonu - miało to dla mnie mniejsze znaczenie. Jest wykonany solidnie - mocno poskręcany, gruba blacha na wymienniku, ale nie świeci na niebiesko jak piec za 13kpln moich rodziców... Gwarancja: 50 miesięcy. Rozumiem natomiast wątpliwości jakie mają Państwo w związku z brakiem informacji o piecu w internecie. Też się obawiałem tej kwestii. Miałem jednak przyjemność poznać tych Państwa i pomoc jaką otrzymałem z ich strony przy montażu, późniejszych ustawieniach oraz przy rozwiązaniu problemu z dokumentami pieca, które zagineły na budowie - pozwala mi z czystym sumieniem polecić ich produkt i obsługę. Pozdrawiam. p.s. mieszkam pod Wrocławiem. jeśli ktoś chciałby obejrzeć EKONa w akcji - nie ma problemu. Proszę na prv.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.