Skocz do zawartości

witgit

Forumowicz
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O witgit

  • Urodziny 02.05.1980

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    kuj-pom

Ostatnie wizyty

2 503 wyświetleń profilu

Osiągnięcia witgit

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witajcie. Pytanie do posiadaczy econet24. Gdzie mogę zmienić czas odświeżania odczytu z regulatora? Szukam i nigdzie nie mogę znaleźć tej opcji. A jest o niej mowa w instrukcji. Teraz dane spływają do mnie z kilkunastominutowym opóźnieniem
  2. @alekss czytałem. Próbowałem ustawień coś w ten deseń ale rozjechało mi się wszystko.
  3. Cześć, może ktoś z was pomoże. Rozpala i płomień stopniowo rośnie, później pik w dół i znów rośnie. Jadę teraz na FL bo na standardzie nie mogę sobie poradzić. Pellet No NAME na pewno z domieszką pyłu z płyt wiórowych. Palnik 5-16KW. Ustawiony na 12KW- nadmuch max 30%, przy większym nadmuchu płomień niższy. Kaloryczność 5.5, waga po teście 17.2 kg/h
  4. Witam. Dziś pierwsze uruchomienie kotła i po godzinie zonk. Palnik kipi 12kw. Nie obraca się podczas czyszczenia. Słychać buczenie silnika, który stoi. Macie jakieś rady czy tylko serwis?
  5. Zdjęcie po całości. W wolnej chwili przerobię jeszcze uchwyt na łańcuszek.
  6. Witam, łańcuszek troszkę przeszkadza ale jeszcze tą moją konstrukcję dostosuję z biegiem czasu. Cała klapa jest mocno skręcona z klapą popielnika pieca, a silikonu użyłem tylko do uszczelnienia. Co do otworów, to cały czas obserwuję jak się pali , nie wykluczone że dowiercę więcej. Na tą chwilę jest ok. Mam małe pytanko po co konkretnie ustawiać szparę 1-2 mm ? Boję się że to może ponosić mi temp. na moim piecyku. On ma 9kw (mieszkanie 50m2) i dość szybko można nim zagotować wodę. Jutro wstawię fotkę całości. Nie ukrywam że wstawiłem miarkownik ponieważ paliłem drewnem na dmuchawie. Powstawało masę smoły i kopciło się strasznie z komina. Miałem też Unistera ale on ma ogromną wadę : Rozpala piec , wszystko się buzuje i nagle zamyka dopływ powietrza. Smoły było trochę mniej ale za to komin zarastał. Sprzedałem Unistera i kupiłem ESBE mam nadzieje że nie będzie się smołować.
  7. Witam , jestem po małej modyfikacji mojego kociołka.(home made) Przerobiłem klapę popielnika i teraz miarkownik działa super. Wszystko ładnie uszczelniłem silikonem wysoko temperaturowym żeby nie łapało jakiegoś lewego powietrza. Kilka fotek:
  8. Dziś będę przerabiał dolną klape popielnika na bardziej odpowiednią. Zdam relację po skończonej przebudowie.
  9. Pompa startuje na 50* a wyłącza się na 45* steruje nią sterownik Proton z którego na czas pracy miarkownika wypinam dmuchawę. Termometru wkręcanego w płaszcz nie posiadam , nawet nie mam gdzie go teraz wkręcić. Byłem przed chwilą w piwnicy na sterowniku było 62* i miarkownik zaczął otwierać kalpę. Myślę że trzeba brać na niego poprawkę ok 5*. Fotki 2 posty wyżej.
  10. Tak śruba była duża ale już jej niema. Za namową kolegi darecki2308 śrubę zdemontowałem. Miarkownik działa ale nie mogę go dokładnie wyregulować. Cały czas coś poprawiam i czekam na rezultaty. Miarkownik niby ustawiony jest na 62* ale dziś zauważyłem że piec pogonił się nawet na 74*. Gdy temp spadnie na 58-59* zaczyna otwierać , a przynajmniej tak mi się wydaje. Fotki mojego kociołka:
  11. Tak miarkownik wkręcony w miejsce termometru , kalibrowałem tak jak pisałem wcześniej 62 na piecu (sprawdziłem na sterowniku) na miarkowniku na podziałce również 62stopnie. Łańcuszek napięty klapa delikatny prześwit. Temp spadła coś tam otworzyło rozbujało na 68 i niemrawo zamknęło. Teraz tem spada jest już 61 i nic się nie dzieje. Poczekam jeszcze z 10 stopni i zobaczę co się bedzie działo.
  12. Ok zrobiłem to co pisałeś we wszystkich postach , ramie poziomo 60 na piecu i 60 na miarkowniku. Olej usunięty i widze że coś się dzieje. Jestem w fazie testów. Odpiszę niebawem. Jaką taki miarkownik ma bezwładność tzn. ile musi spaść temp żeby zaczął otwierać?
  13. Klapy nie warzyłem ale na oko to kilograma nie ma . Zrobiłem nawet uchwyt który przykręciłem prostopadle do klapy żeby miarkownik miał lżej. Tak zgadza się mój piec jest na dmuchawę ale palę dużo drzewem i przez dmuchawę mam smołę w kotle. Na czas gdy próbuję palić miarkownikiem dmuchawę szczelnie zamykam. Będe musiał usunąć ten olej z korpusu może to coś pomoże. W tej chili temp spadła o 10stopni a miarkownik ani drgnie. Nie wiem co jest grane. Kręcąc pokrętłem klapa się podnosi.
  14. Chodziło mi o ten dół który wkręcony jest w płaszcz kotła. Górę z porkętłem i sprężyną miałem odkręconą. W środku jest taki jakby nabój który pod wpływem temp wysuwa taką jakby iglice. Ten tzw nabój zanurzony był w oleju.
  15. A więc tak: Jestem po operacji miarkownika. Sprężyna zeskoczyła z zabezpieczeniem z trzpenia. W sumie zabezpieczenie jest mosiężne i to z cienkiej blachy (troche to głupie) poprostu zeskoczyła z trzpienia. Śrubokrętem nabiłem nowe zagniotki na tym zabezpieczeniu i ładnie się trzyma. Teraz nie ma prawa zeskoczyć. Poskładałem wszystko do kupy i powinno działać. Miarkownik kalibrowałem tak jak piszesz czyli napaliłem na 60stopni poczekałem az sie ustabilizuje i na miarkowniku tez ustawiłem 60stopni. Łancuszek napiołem. Teraz sprawdzam czy podniesie klapę. BTW Czy w korpusie gdzie znajduje się "nabój" który sie rozpręża powinien być olej ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.