mam pytanie, ponieważ nie mogę znaleźć na forum tego tematu. czym konkretnie grozi zagotowanie się wody w kotle? mam kocioł Viadrus, normalnie nie mam problemu z paleniem, temperatura na ogół jest taka jak ustawię. ale myślę co będzie, gdy nie będzie prądu. ponieważ kocioł jest w piwnicy, juz sprawdziłam, że bez pompy ciepło idzie na grzejniki, więc w tym nie problem. ale wiadomo, ze wtedy temp w kotle będzie dużo wyższa. czy to moze uszkodzić kocioł?