Skocz do zawartości

kk84

Forumowicz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O kk84

  • Urodziny 29.06.1984

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Rudka, gm. Mrozy

Osiągnięcia kk84

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam. Dom 100m^2 wybudowany w latach 60, gruntownie odremontowany, ściany ocieplone 10cm styropian, skosy dachu wełna 15cm, okna PCV. Powierzchnia : parter 68m kw., poddasze użytkowe 32m kw. Kocioł Stalkot KWM SGR 19kW, sterownik Lider. Moje nastawy to : Czas podawania 28s Moc dmuchawy 17% Moc dmuchawy w podtrzymaniu 14% Czas przerwy między podawaniem 80s Przerwa 7min Krotność 2 Tz 58*C Tcwu 55*C Kocioł przy temp. od 0*C ; -10*C spala około 18 - 20kg groszku. Palę Pieklorzem.
  2. W swojej instalacji tak mam i działa, woda nie zamarza mimo iż naczynie znajduje się na nieogrzewanym poddaszu. -> cziko82. Dziękuję, starałem się żeby to jakoś wyglądało. Zjawiska wychładzania bojlera nie zaobserwowałem. Tak, sterownik na piecu zawiaduje wszystkim. Priorytet CWU mogę włączyć bądź wyłączyć - na tą chwilę wyłączony.
  3. Trochę aktualniejsze zdjęcia.
  4. Pewnie tak :lol:
  5. Witam. Wybaczcie offtopic, ale nie podzielam Kolegi entuzjazmu nt. Castoramowskiego ekogroszku - przedwczoraj kupiłem 50kg na próbę i d**a, mokry jak cholera, sterownik pieca głupieje ... ręce opadają.
  6. Witam po dłuuugiej przerwie . Kotłownia skończona :lol: !. Zdjęcia zamieszczę "na dniach". Jak na drugi dzień palenia to jedynym problemem okazał się mokry ekogroszek z Castoramy (odradzam zakup) - niestety sterownik wariował na tym "mokruchu" owocem czego było przechodzenie w stan regulacji, spadek temperatury na kotle nawet o 8 stopni i powrót do nastawionej przez około kwadrans. Parametrów nie będę ruszał (na razie pracuję na nastawach fabrycznych) do momentu zasypania pieca odpowiednim opałem, ewentualnie wygrzebie pozostałe 30 z 50kg (mniej więcej 20kg przez 24h spalił ogrzewając dom 95m^2 plus CWU 140L) i wysuszę paląc drewnem chwilowo. Miłego wieczora, Krzysztof.
  7. Koledzy, Grzejniki rozwieszone, orurowanie poprowadzone. Podzieliłem ogrzewanie na docelowo 3 obowdy : obwód #1 długość 23m, zasila 4 grzejniki w kolejności 2450W (sypialnia 16.5m2) , 800W + 2050W (salon), 800W (przedpokój) ; obwód#2 składa się z grzejnika o mocy 800W w łazience (7m2) i grzejnika 2050W (kuchnia 12m2) ; obwód #3 prowadzący na poddasze przy czym obwód ten na chwilę obecną został jedynie wyprowadzony na poddasze zakończony odpowietrznikami automatycznymi (ponad 30cm nad wysokość krućca zasilającego w grzejniku na poddaszu) oraz uzbrojony w ogólne zawory odcinające (grzejniki zamontuję na wiosnę dopiero). Obwody zasilam z kolektora w którym obsadziłem zawory regulujące przepływy w poszczególnych obwodach. Moja wątpliwość polega na tym iż wszystkie obwody od kolektorów do grzejników wykonałem rurkami o średnicy zewnętrznej 15mm i obawiam się o wydajnośc pompy CO a konkretnie o to, że nie będzie ona w stanie "przepchnąć" wody przez obwód #1 (23m) w konsekwencji czego ostatni grzejnik będzie zimniejszy niż reszta. I teraz : albo zostawię sobie możliwość montażu pompy na powrocie (między kolektorem powrotnym a zaworem 4D) i tu sobie będę regulował poszczególne przepływy albo zamontować pompę na powrocie z obwodu #1 tuż przed kolektorem. Skłaniam się ku pierwszemu rozwiązaniu raczej gdyż w drugim bym musiał wywalić zawory regulacyjne przepływu przynajmniej na pierwszym obwodzie. Tak rozumuję. Co Myślicie o tym ?. Być może moje obawy są bezpodstawne. Pozdrawiam życząc spokojnej nocy.
  8. Piec przywieźli, wnieśli i "se" pojechali. Piec na czas transportu zabezpieczony niczym paleta jajek lecąca wahadłowcem na orbitę okołoziemską. Aparatu nie miałem dziś ze sobą ale nadrobię braki szybko. Pierwsze wrażenie ... hhmm ... niezły kawał stali, smukły i przede wszystkim to na czym mi zależało - wysoki i wąski. Lekko frustrujący jest brak drzwiczek rewizyjnych na wysokości palnika retortowego. Ciekawostką (przynajmniej jak dla mnie) jest fakt, że mogę bez zmiany zespołu podajnika i przeróbek zmienić typ palnika w piecu np. z retortowego na miałowy, wielopaliwowy itd. Ogranicza się to do odkręcenia 4 śrub :angry: .
  9. Czołem. Decyzja padła na bojler 140L w układzie płaszczowym. Jutro "Wchodze" z robotą do kotłowni ... Postaram się na bieżąco foto - dokumentować poczynania. Pozdrawiam, K.
  10. Na zdrowy rozsądek - nowy otwór.
  11. Ad. 1. Słuszna uwaga. Nie widzę problemu w dołożeniu zaworu zwrotnego na zasilaniu bojlera c.w.u. Ad. 2. Może Kolega rozwinąć/wyjaśnić myśl ?. Ad. 3. Faktycznie cenowo płaszczowe są droższe. Zastanawia mnie statystycznie jaki typ jest częściej wybierany. Pozdrawiam, K.
  12. Witam. Mam dylemat. Zdecydowałem się na bojler o pojemności 140L ... co wybrać, poradźcie : wymiennik płaszczowy czy wymiennik z wężownicą. Który Waszym zdaniem będzie lepszym wyborem. Pozdrawiam, Krzysztof.
  13. Powinno starczyć. Zamieszczam schemat po poprawkach. Jeszcze apropos naczynia wzbiorczego ; rurę odpowietrzającą do poziomu kotłowni doprowadzić średnicą identyczną co rurę wzbiorczą/bezpieczeństwa na odc. wylot z pieca - naczynie ?. Odpowietrzająca powinna mieć wg. normy min. 15mm ...
  14. Mam dostęp do palnika propan - tlen także nie będzie problemu z twardymi lutami. I kolejne pytanie, czy średnica 35mm jest obligatoryjna ? ; Pierowtnie "chodziło" mi po głowie by "okolice" (że tak to nazwę, wybaczcie) kotła "uszyć" tą średnicą <_< ...
  15. Koledzy, Mam do Was pytanie, mianowicie : czy kotłownie i "okolice" kotła mogę wykonać rurami miedzianymi ? czy też jest wymóg stosowania w tym miejscu "stali" ?. Od razu zaznaczam, że miedź w kotłowni była by lutowana lutami twardymi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.