Widzę, że można tu uzyskać cenne informacje, więc proszę o pomoc. Problem jest taki: mam instalację co węglową starego typu - 2". Jest to instalacja grawitacyjna i do tej pory działała bez zarzutu. Właśnie wymieniłem stary kocioł na nowy i żeby sobie "poprawić", równocześnie z wymianą kotła zainstalowałem ( tzn. zrobili to fachowcy ) pompę z zaworem różnicowym. Wylot z kotła podłączono rurą Cu 28mm do starej dwucalowej. Powrót został podłączony tak samo. Teraz kocioł z pompą działa ok, ale po wyłączeniu pompy grawitacja nie działa prawidłowo, tzn. rośnie temp. na kotle, a powrót jest zimny. Przypuszczam, że nie otwiera się zawór różnicowy ( po włączeniu pompy nie słychać zasysania kulki ), ale nie wiem dlaczego. A może przyczyną problemów są właśnie te cienkie miedziane rurki?