Skocz do zawartości

Mario555

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mario555

  1. Witam !!! Na wstępie opiszę instalację c.o w moim domu. Jest to instalacja już prawie dwudziestoletnia, dom jest trój poziomowy,kaloryfery mieszane,tzn część jest nowych panelowych,a część stare żeliwniaki,przekrój rur jest dość znaczny jak na dzisiejsze kryteria co skutkuje sporą ilością płynu w układzie grzewczym. Piec Viessman nie pamiętam dokładnie jakiej mocy,ale wystarczającej na takie potrzeby. Pracą pieca steruje czujka pokojowa reagująca na temp. w pomieszczeniu. Wygląda to tak,w zależności od programu czujka zalącza piec np. przy temp. 18.5'C i wyłącza przy 19.5'C. Aby osiągnąć taka temp. w pokoju piec pracuje ok. 90minut,następnie pauzuje jakieś dwie godziny po czym cykl się powtarza . Czasy te są przybliżone i zmienne. Zastanawiam się czy nie było by bardziej ekonomiczne przestawienie się na sterowanie czujnikiem temp. wody w układzie który znajduje się w piecu. Woda wówczas cały czas utrzymywała by określoną temp. Teraz piec za każdym razem musi ją nagrzewać od nowa,a wiadomo że przy tej ilości wody (nie wiem dokładnie,ale ze sto litrów jest na pewno) pochłania to sporo energii. Jaka jest wasza opinia na ten temat? Pozdrawiam , i liczę na fachową odpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.