Witam ponownie,może parę słów o piecu KTM,na pierwszy rzut oka piec wydaje się byc solidnie wykonany w estetycznej obudowie z dbałościa o szczegóły, wszystko ładnie zamaskowane przewody połaczeniowe na szybko złączkach (pewnie wygoda przy serwisowaniu) . Piec o sporych gabarytach i sporej wadze ale to był jedyny model który mieścił się w mojej nietypowej kotłowni (paradoksalnie, długi, wysoki ale odstaje od ściany tylko 55cm).Piec pracuje bardzo cicho jak na szufladę (tak stwierdził mój instalator podczas pierwszych prób ) testowałem na ekogroszku spalanie podobne jak w ślimakowcu u mojego brata (na tym samym opale) ale na temat nastaw napiszę innym razem po dłuższym testowaniu i to na różnym opale.Piec pracował dwa tygodnie na grzanie cw i w tym czsie spalił dwa worki eko-groszku, zasobnik to 140 litrowy bojler płaszczowy, niestety występuje nadprodukcja ciepła, po nocy temp na piecu 77st a na zasobniku 71st ale to jest kwestia odpowiednich nastaw .Obecnie piec jest wygaszony a cw uzyskiwana poprzez spalanie na dodatkowym ruszcie.
P.S. To tylę na ten czs wyjeżdrzam na wakacje .