Witam
Zamontowałem zawór 4D z siłownikiem i sterownikiem i zauważyłem że podwyższanie temperatury powrotu działa praktycznie tylko w ukladzie grawitacyjnym. Po włączeniu pompy c.o. zjawisko zanika. Oczywiście po nagrzaniu grzejników powrót robi się ciepły, ale nie dzięki zaworowi. Wydaje sie to logiczne ponieważ pompa c.o. jest zawsze umieszczona na wyjściu z zaworu, wyciąga zmieszaną wodę i pcha w grzejniki. Więc skoro na powrót zaworu 4D wraca woda z grzejników pod pewnym cisnieniem wytworzonym przez pompę to gorąca woda z kotła nie może się z nią zmieszać i popłynąć do powrotu pieca, ponieważ nie działa na nią żadna siła ktora miała by ją wypchnąc z kotła i skierować do powrotu bo strumień wody z grzejników ma większą siłę. Stwierdziłem że mogłem zamontować zawór 3D i zastosować osobny obwód z pompą i termostatem do utrzymywania temperatury powyżej punktu rosy.
Poniżej jest link do symulacji działania zaworu 4D. Wszystko ładnie działa ale jak wspomniałem powyżej, wracajaca woda z drzejników jest pod pewnym ciśnieniem i blokuje obwód kotłowy.
http://www.luskar.com.pl/imp/kotly/prezentacja_zawor.html
Będę wdzięczny za podzielenie się własnymi obserwacjami.
Pozdrawiam
Adam
adam.t11@wp.pl