Cześć, awaria sterownika to znaczny koszt jak wezwiesz serwis, no i trzeba trochę poczekać aż przyjadą. Ja miałem taki sam problem w trakcie ostrej zimy, kazali mi czekać ok 2 tygodnie, kompletna bzdura! Poradziłem sobie sam po prostu rozkręciłem sterownik i zobaczyłem że nadpalony był chyba mały kondensatorek, nie wiem nie jestem elektronikiem. Wy- lutowałem to cudo i udałem się do sklepu z takimi częściami tam fachowiec sprzedał mi taką samą część . Zamontowałem i po krzyku działa do dziś a koszt to ok 8 zł.
P.S. To nie jest takie trudne do zrobienia, śrubokręt i mała lutownica transformatorowa. Przy okazji fachowiec w sklepie elektronicznym sprzedał mi tą część o trochę wyższych parametrach, żeby dłużej pracowało.