Witam również, i jak tu nie mówić, że świat jest mały ... ;)
My realnie mieszkamy od końca stycznia, więc ciężko porównać nasze zużycia.
Z jednej strony byłem maksymalnie wkurzony, że te bramy były nie zamykane, ale z drugiej strony bramy powinny się automatycznie zamykać (tak było we wszystkich blokach w których do tej pory mieszkałem - a było ich kilka). Do tego dochodzi minimalny zasięg pilotów. Myślę, że to wszystko się dogra z czasem.
Tak, kierownik skręcał to ze względu na nasz przypadek (jeden z punktów planu mającego na celu ustalenie przyczyny wysokiego rachunku). Niestety ostatnimi czasy trochę odpuściłem, muszę podjąć dalsze działania :)
No może i wysoka (przyzwyczajenie z budynków z centralnym ogrzewaniem), ale byłem zapewniany, że rachunki będą przyzwoite nawet przy komfortowej temperaturze (wcześniej nie miałem doświadczeń z tego typu ogrzewaniem).
Temat rekuperatorów padły w czasie luźnej rozmowy z kierownikiem, bez jakichkolwiek ustaleń. Myślę, że trzeba by mocniej drążyć temat, żeby uzyskać jakieś konkrety.
Czemu nie :D.