Skocz do zawartości

stygma

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez stygma

  1. Tutaj masz przekroje kotłów i wymiary: http://www.biawar.com.pl/index.php/downloa...ja-obslugi.html
  2. Bardzo możliwe, ale na jednym kanale też mi smoliło. Za to zauważyłem, że dym idzie tylko z jednego kanału a jak wszedłem na dach to drugi nic nie dawał tylko jakby zaciągał powietrze. Wracając do smolenia to największy problem jest w komorze zasypowej, dym kręci się po niej i na ściankach osadza się smoła. Próbowałem zwiększyć ciąg z górnych drzwiczek ale niewiele to pomogło. Jak rozpali się samym drewnem to można komorę łatwo oczyścić, ale dużo przy tym dymu. Wpadł mi do głowy pomysł, że może by zmniejszyć dolny otwór wylotowy z komory zasypowej, wstawiając np. cegły szamotowe, obniżyć wydajność kotła, ale zwiększyć temperaturę spalania.
  3. Prześwit jest na ok 10cm. Jeśli chodzi o ten kociołek w wersji 18kw to jest to niewypał bo większość ciepła idzie w komin, a te zawirowywacze to po jednym sezonie pewnie szlag trafi. 18 jest po prostu krótsza, ma jeden kanał mniej, wszystko inne jest takie same. Dlatego wybrałem bardziej sensowny model 25kw. Ale niestety jest za wielki na moj dom. Jak załadowałem go do pełna to wytrzymywał na węglu ponad 24h (na brykietach mdf ok 12h), w domu sauna - 25stopni, miarkownik był ustawiony na minimum (stąd pewnie ta smoła).
  4. Ja dałem za niego 3700. Używany był przez 1 miesiąc. Sprzedam za 2500zł. Odbiór we własnym zakresie. Okolice Częstochowy.
  5. Bardzo możliwe ,że tak jest. Przedtem miałem kocioł ze spalaniem górnym o tej samej mocy i było ok. Widać ten kociołek daje więcej ciepła. No cóż może ktoś chce go o odkupić sprzedam tanio.
  6. Witam Wszystkich! Od jakiegoś czasu jestem użytkownikiem tego kociołka tylko, tego o mocy 25KW. Ogrzewa mi 110 m2 nieocieplonego domu. Komin 2x 15x15x10m. Niestety ale nie jestem z niego zadowolony. Jego główna wadą jest potworne smolenie w komorze załadunkowej, oraz dymienie po otwarciu górnych drzwiczek. Najpierw miałem go podpiętego do kanału 15x15 ( w rozmowie z Panem z biawiaru miał podobno działać bezproblemowo). Aby polepszyć ciąg, połączyłem 2 kanały w tzw, portki. Trochę ciąg się polepszył ale dymienie i smolenie pozostało. Jak otworzy się drzwiczki to smoła zapala się i cały dym idzie na kotłownię, masakra. Paliłem w nim węglem typu orzech, wysokokalorycznym, teraz przeszedłem na brykiet drzewny mdf, problem jednak pozostał nierozwiązany, smoła i dym. Dymu z komina jest niewiele, kanały dymowe trzeba co jakiś czas czyścić, bo zarastają. Kocioł pracuje na temp. 70-80 stopni. Czy to wina kotła, złego opału, użytkowania? Do innych wad dołożę, bezsensowną szufladę na sadzę, która tylko patrzeć jak się rozleci, szyber rozruchowy który po zarośnięciu sadzą jest praktycznie nie do ruszenia, drzwiczki wewnętrzne połączone z rusztowaniem. Ogólnie wielka klapa :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.