Bojler bedzie z podwójną węzownicą i o poj 150l takze cos odbierze ciepła w razie braku prądu.
A jak wygląda sprawa powrotów z grzejników czy muszą mieć wszystkie spad w kierunku pieca?
A zeby dać rozdzielacz powiedzmy 8 drogowy pod stropem to trzeba byłoby wiercić w wylewce przerelmbel na 8 podejsc, a i po wylewce trzebaby było chociaż minimalny spad ustalić.
Czy jak zasilanie nie będzie postępowo prowadzone ku najwyzszego punktu(chodzi o to prowadzenie w podłodze) gdzie wznios pionu bedzie chwilowo prowadzony w poziomie to przepchnie cieply czynnik do grzejnika?
Zastanawiałem się nad propozycją kolegi baca350 i jest to mysle do zrealizowania.
Wyglądałoby to tak.
-główny pion od pieca pod rozdzielacz 1(8 podejsc) umieszczony pod stropem 1 pietra(partetu)podejsice Cu28mm.
od rozdzielacza 1 po wylewce i częsciowo po scianie do grzejników z bocznym(górnym) podłączeniem - Cu15mm.
-przedłużenie pionu głownego pod strop 2 piętra do rozdzielacza 2 (4 podejscia) i od niego znowu po wylewce i częsciowo po scianie do grzejników(Cu15).
Alternatywnie zastanawiam się nad zastosowaniem Alu-PEXA od rozdzielaczy do grzejników. Łatwiej go będzie prowadzić, ma mniejszy promień gięcia od miedzi i w jednym kawałku jak będzie to powinien wytrzymać te deklarowane 90 st piecyk na paliwo stałe zresztą sterowany automatyką.